Ojciec Tadeusz Rydzyk znalazł się w nieprzyjemnej sytuacji związanej z działalnością swojego muzeum „Pamięć i Tożsamość” w Toruniu. Władze miasta domagają się wyjaśnień, gdyż na terenie muzeum miała miejsce działalność komercyjna, wbrew wcześniejszym ustaleniom.
Historia Kontrowersyjnej Działki
Muzeum, oficjalnie otwarte w ubiegłym roku, działa na działce przekazanej redemptorystom w 2017 roku. Transakcja, w której zakonnicy zapłacili nieco ponad 111 tysięcy złotych za działkę warta około 1,85 mln złotych, wzbudziła kontrowersje. Otrzymując teren, redemptoryści zobowiązali się do nieprowadzenia tam działań komercyjnych.
Komercyjne Wydarzenia w Muzeum
Portal wp.pl ujawnił, że w muzeum „Pamięć i Tożsamość” organizowane są różne wydarzenia kulturalne, za które pobierane są opłaty. Wstęp na nie kosztuje kilkadziesiąt, a nawet prawie 100 złotych. To narusza wcześniejsze porozumienie, zgodnie z którym na terenie muzeum nie może mieć miejsca działalność komercyjna.
Reakcja Władz Torunia
Urząd wojewódzki potwierdził, że działalność komercyjna na terenie muzeum jest sprzeczna z wcześniejszymi ustaleniami. W tej sprawie władze Torunia domagają się wyjaśnień od fundacji ojca Rydzyka. Jak dotąd, odpowiedzi od zakonników nie nadeszły, co może przyczynić się do narastających kłopotów duchownego.
Sprawa ta może wpłynąć na reputację ojca Rydzyka oraz przyszłość muzeum, będąc jednocześnie tematem intensywnych dyskusji społecznych.