Emmanuel Macron wyraził stanowczy sprzeciw wobec „fałszywych informacji” krążących na temat jego „żony” Brigitte w kontekście „pieczętowania” dokumentu dotyczącego wpisania aborcji do Konstytucji. W piątek, 8 marca, prezydent skorzystał z okazji, by zdementować od kilku lat krążące plotki sugerujące, że Brigitte jest transseksualistką. Przypominamy, że od dawna w mediach można znaleźć informacje, ze Macron jest homoseksualista a jego związek, jest stworzony na potrzeby politycznej kariery, Na końcu nagrania przedstawiamy film ukazujący prawdzie życie Macrona z młodych lat.
Od 2017 roku pojawiły się spekulacje, jakoby Brigitte Macron faktycznie była mężczyzną o imieniu Jean-Michel, który wcześniej zmienił płeć i „zauroczył” młodego Emmanuela Macrona. Ta nieprawdziwa plotka regularnie pojawiała się w sieciach społecznościowych.
Plotka stała się na tyle powszechna, że w 2022 roku para prezydencka publicznie na nią zareagowała. Emmanuel ostro skrytykował te pogłoski, a sama Brigitte zapowiedziała podjęcie kroków prawnych. Jednak postępowanie w tej sprawie było niejasne i ostatecznie zostało ono zbagatelizowane.
W piątek, 8 marca, w „Dniu Praw Kobiet”, Macron ponownie odniósł się do tego tematu, broniąc swojej żony. Ponownie zdecydowanie potępił ataki na Brigitte jako „fałszywe informacje” i „inscenizowane scenariusze”, które naruszają „sfery prywatne” i „zasady”.
Emmanuel Macron wykorzystał ten osobisty przykład, aby wezwać do większego nadzoru nad sieciami społecznościowymi. Podkreślił, że przeciwko takim plotkom „musimy użyć prawa i sprawiedliwości”, jednocześnie domagając się większych wysiłków w dziedzinie edukacji na temat feminizmu. Jego zdaniem, feminizm to nie tylko walka o prawa kobiet, ale także o prawa mężczyzn.
Choć wszystko to może być mocno pokręcone, zachowanie pary prezydenckiej, ich kontakty w Pałacu Prezydenckim z różnymi artystami o różnym stylu życia, a także znacząca różnica wieku między nimi, zapewne stanowią podłoże dla tego rodzaju plotek.