Policja wszczęła wewnętrzne postępowanie w związku z zachowaniem jednego z policjantów, który podczas protestu rolników w Warszawie, mającego miejsce 6 marca, rzucił przedmiotem w demonstrantów – poinformował rzecznik prasowy Komendanta Stołecznego Policji, podinsp. Robert Szumiata, w rozmowie z Polsat News.
POLECAMY: Milicjanci Tuska rzucali kamieniami i brutalnie bili zatrzymanych rolników
W trakcie protestu, który przerodził się w zamieszki, uczestnicy demonstracji atakowali policję przedmiotami. W odpowiedzi na te działania, jeden z funkcjonariuszy również użył przemocy, podnosząc z ziemi przedmiot i rzucając nim w kierunku protestujących.
POLECAMY: Protestujący rolnicy zablokowali ruch ciężarówek z Ukrainy na pięciu punktach kontrolnych
Rzecznik przekazał, że postępowanie wewnętrzne zostało wszczęte w piątek, a obecnie trwa dochodzenie w sprawie. Podkreślił również, że ewentualne postępowanie dyscyplinarne zostanie wszczęte tylko w przypadku stwierdzenia powodów do tego. Prokuratura nie podjęła jeszcze żadnych działań w sprawie zachowania policjantów podczas protestu.
POLECAMY: Prudnik: Rolnicy we wszystkich gminach powiatu zapłacili podatek rolny zbożem
Dwa dni po incydencie, szef MSWiA, Marcin Kierwiński, wypowiedział się na ten temat na antenie TVN24. Zaznaczył, że sam policjant zgłosił się do dowodzących akcją, aby złożyć wyjaśnienia. Wyraził również chęć zakończenia postępowania w tej sprawie.
POLECAMY: Rolnicy żądają od szefa MSWiA przeprosin za bezpodstawną pacyfikację podczas protestu