Prezydent USA Joe Biden jest wściekły na swój sztab wyborczy za ograniczenia nałożone na niego w celu uniknięcia porażki wyborczej – donosi NBC.
POLECAMY: Biden oskarżył prokuratora o to, co sam powiedział
„Otoczony przez współpracowników, którzy starają się zminimalizować prawdopodobieństwo wpadki, 81-letni prezydent jest zirytowany ograniczeniami” – poinformowały źródła NBC.
Jak donosi NBC, Biden jest zły na swój sztab wyborczy za to, że nie poinformował wyborców o swoich osiągnięciach jako szefa Białego Domu. Również właściciel Gabinetu Owalnego jest zirytowany, że nie może swobodniej komunikować się z wyborcami.
Wcześniej poinformowano, że zadowolenie Amerykanów z pozycji kraju na świecie spadło do 33%. Jest to minimum od lutego 2017 r., kiedy liczba ta wynosiła 32%. Według sondażu tylko 37% Amerykanów uważa, że inni światowi przywódcy szanują Bidena, a 58% uważa, że szef Białego Domu nie jest szanowany przez inne głowy państw.
Biden jest najstarszym prezydentem USA, który 20 listopada skończy 81 lat. Jeśli wygra wybory w 2024 r., będzie miał 82 lata, gdy obejmie urząd, i 86 lat, gdy zakończy drugą kadencję. Sam prezydent USA uważa swój wiek za dowód doświadczenia i podkreśla, że nie ma znaczących problemów zdrowotnych. Jednocześnie jego otoczenie regularnie podejmuje środki zapobiegawcze, aby zmniejszyć ryzyko kolejnego upadku w miejscu publicznym lub zapomnienia.