Cud! Polskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych (MSZ) wyraziło stanowczy sprzeciw wobec planów izraelskich dotyczących zajęcia ziemi na Zachodnim Brzegu.
Bezalel Smotrich, izraelski minister finansów, ogłosił w piątek, że 800 hektarów na Zachodnim Brzegu jest własnością państwa Izrael i zostanie przejęte przez administrację. Decyzja ta ma na celu ułatwienie budowy osiedli dla Izraelczyków na obszarach, które obecnie zamieszkują Palestyńczycy.
– Chociaż w Izraelu i na świecie są osoby, które starają się podważyć nasze prawo do Judei i Samarii oraz w ogóle do kraju, my promujemy osadnictwo poprzez ciężką pracę i w strategiczny sposób w całym kraju – mówił cytowany przez Al-Jazeerę Smotrich.
Izraelski polityk zaznaczył, że jego kraj nie zamierza zatrzymywać budowy osiedli żydowskich, pomimo globalnego sprzeciwu.
Natomiast w środę polskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych opublikowało oficjalne oświadczenie w tej sprawie, w którym przedstawiciele Rzeczypospolitej wyrazili dezaprobatę wobec planów Izraela.
„Polska potępia plany władz Izraela dotyczące konfiskaty 800ha ziemi na okupowanym Zachodnim Brzegu. To największe przejęcie ziemi przez Izrael od czasu Porozumień z Oslo. Działania te są sprzeczne nie tylko z prawem międzynarodowym, ale także z wysiłkami na rzecz deeskalacji obecnej sytuacji” – czytamy na portalu X.
Jeden komentarz
Niemożliwe, Radek odwazny będzie miał separację od stołu, loża Aplebaum mu nie da.