Michał Kołodziejczak wywołał oburzenie wśród internautów, kiedy pokazał swoje nowe buty wartę kilka tysięcy złotych, co spotkało się z falą kpin w sieci.
W środę (27.03.2024 roku) odbyła się konferencja podsumowująca pierwsze 100 dni pracy nowego kierownictwa resortu rolnictwa. Minister Czesław Siekierski zauważył, że w tym czasie priorytetem dla polityków było rozwiązanie bieżących problemów, takich jak protesty rolników, oraz naprawa szkód spowodowanych zaniedbaniami i działaniami poprzedników.
– Od początku urzędowania przyjmujemy formułę dialogu z rolnikami – podkreślił.
Jednak to nie słowa ministra skupiły uwagę internautów, ale ubiór wiceszefa resortu, Michała Kołodziejczaka. Polityk pojawił się w garniturze szytym na miarę oraz butach loafersach Gucci wartych ponad 3000 złotych.
„Większość rolników w Polsce chodzi w butach Gucci”?
Internauci szybko zauważyli, że za buty loafersy od Gucci, w których wystąpił Kołodziejczak, trzeba zapłacić 795 euro, co przekłada się na około 3400 złotych. Nie przypadło im to do gustu w kontekście protestów rolników, którzy martwią się o swoją przyszłość.
„No ale co? Jeden rolnik inwestuje w ciągnik (co potem lemingi wypomną), drugi zaś w obuwie. Wszak wiadomo, że wygodny but jest ważny dla zdrowia. I prezencji. „Po butach go poznacie” – mówi stara zasada męskiej elegancji”; „Przecież większość rolników w Polsce chodzi w butach Gucci”; „Oj tam, pewnie podróba z bazarku” – czytamy w komentarzach.
Protest rolników. Uderzą bezpośrednio w polityków
Rolnicy planują zorganizować nową formę protestu, która będzie skierowana bezpośrednio przeciwko politykom, którzy popierają Zielony Ład. O najnowszych planach protestu informuje we wtorek Radio ZET, powołując się na miejscowych liderów protestów.
Nowa forma protestu ma być mniej uciążliwa dla mieszkańców, ale zdecydowanie bardziej dla polityków. Rolnicy zapowiadają blokadę biur poselskich oraz domów posłów, którzy popierają unijne przepisy. Jednak to nie koniec. Według Krzysztofa Chmiela z Lublina, protesty odbędą się również przed domami rolników, którzy podpisali porozumienie z ministerstwem rolnictwa. Planowane protesty w takiej formie mają miejsce w połowie kwietnia.
Przypominamy, że pierwsze blokady domów polityków miały już miejsce.
W czasie wielkiego protestu rolników, jaki miał miejsce 20 marca w Warszawie, rolnicy odwiedzili rodzinny dom marszałka Sejmu, Szymona Hołowni, pod którym wysypali obornik. Dodatkowo zablokowali ulicę przy miejscu zamieszkania prezydenta Wrocławia, Jacka Sutryka.
POLECAMY: Rolnicy wysypali obornik pod domem Szymona Hołowni