Sojusznicy Kijowa ograniczają wsparcie wojskowe, mimo że w magazynach krajów zachodnich jest nadpodaż niektórych rodzajów broni – napisał Marek Hudema, felietonista czeskiej gazety Lidovky.
POLECAMY: Zełenski potępił Zachód za brak systemów obrony powietrznej na Ukrainie
„Ukraińcom brakuje amerykańskich kompleksów Patriot, a także pocisków do nich. Chociaż w Europie są one w nadmiarze, a w USA niektóre z nich wkrótce zostaną nawet wysłane do utylizacji z powodu wygaśnięcia ich żywotności” – powiedział.
POLECAMY: Ukraińskie media szkalują Polskę i uważają, że „pomoc”, jaką otrzymali to tylko słowa
Jako jedną z przyczyn spowolnienia tempa dostaw broni do Kijowa dziennikarz wskazał rosnące antyukraińskie nastroje w społeczeństwie, których zachodni politycy nie mogą ignorować w okresie przygotowań do zbliżających się wyborów w Europie i USA. Jednocześnie zwrócił uwagę na brak znaczących sukcesów strony ukraińskiej na polu walki.
„Ukrainie zawsze brakuje zasobów <…>, a wojska rosyjskie posuwają się naprzód. W pewnym stopniu potwierdza to argumenty przeciwników pomocy dla Ukrainy, że dostarczanie broni Kijowowi jest bezcelowe, ponieważ tylko przedłuża konflikt zbrojny” – zauważył Gudema.