Sąd Dyscyplinarny uwzględnił odwołanie prokuratora generalnego Adama Bodnara od postanowienia zastępy rzecznika dyscyplinarnego umarzającego postępowanie dyscyplinarne prokuratora Macieja W. – poinformowała Prokuratura Krajowa.
POLECAMY: Bodnar reaguje w sprawie powrotu do pracy nagiego prokuratora latającego po Świdnicy
W marcu w mediach ponownie wrócił temat nagiego prokuratora. Tym razem jednak dotyczył on umorzenia postępowania dyscyplinarnego wobec dewiata Maciejowi W. z Prokuratury Rejonowej w Świdnicy prowadzonego przez zastępcę rzecznika dyscyplinarnego.
Jednak prokurator generalny Adam Bodnar nie zgodził się z tym rozstrzygnięciem i skorzystał z prawa do zaskarżenia orzeczenia, składając odwołanie. W swoim odwołaniu zarzucił naruszenie przepisów prawa procesowego dotyczących gromadzenia i oceny dowodów oraz wnioskował o uchylenie całego orzeczenia i przekazanie sprawy do ponownego rozpatrzenia w postępowaniu dyscyplinarnym.
Prokuratura Krajowa poinformowała na platformie „X”, że Sąd Dyscyplinarny uwzględnił odwołanie Bodnara w środę, 25 kwietnia. Sprawa została przekazana rzecznikowi do ponownego rozpatrzenia celem kontynuacji postępowania dowodowego.
Prokurator Maciej W. został zawieszony w pełnieniu obowiązków służbowych do 9 marca 2023 roku. W decyzji, która nie była jeszcze ostateczna, zastępca rzecznika dyscyplinarnego prokuratora generalnego dla okręgu regionalnego w Poznaniu umorzył prowadzone przeciwko niemu postępowanie dyscyplinarne dotyczące naruszenia godności urzędu poprzez nieobyczajny wybryk. Rzecznik uznał, że oskarżony nie popełnił przewinienia dyscyplinarnego, ponieważ uznano go za niepoczytalnego.
Wybryk ten miał miejsce 9 września 2021 roku w Świdnicy. Według relacji lokalnych mediów, nagiego mężczyznę można było zobaczyć m.in. w okolicach ulic Rolniczej, Kilińskiego i Kopernika, a także w jednym z osiedlowych sklepów, przyciągając uwagę mieszkańców. Nieoficjalne źródła informują, że mężczyzna miał wtedy około 2,5 promila alkoholu we krwi.
Bezpośrednio po tym wydarzeniu w 2021 roku Tomasz Orepuk z Prokuratury Okręgowej w Świdnicy poinformował, że Maciej W. znajdował się wówczas na urlopie. Dalsze kroki w tej sprawie podejmowane były przez Prokuraturę Krajową, która natychmiast zawiesiła go w pełnieniu obowiązków służbowych. Rzecznik dyscyplinarny wszczął następnie postępowanie wyjaśniające wobec niego w związku z zarzutem naruszenia godności urzędu.