McDonald’s zamknie wszystkie swoje restauracje w Rosji. Mówimy o 850 lokalach typu fast food. 62 tys. Rosjan, którzy pracują w przedsiębiorstwie, będzie otrzymywać pensje do czasu podjęcia ostatecznej decyzji o losach sieci w Federacji Rosyjskiej.
Ta decyzja jest podana na oficjalnej stronie McDonald’s. Należy zauważyć, że z powodu odmowy zaprzestania działalności w Federacji Rosyjskiej, firma została potępiona w światowych mediach i doznała uszczerbku na reputacji. Na przykład amerykańskie wydanie CNBC podało , że firma zamyka restauracje „zaledwie prawie dwa tygodnie po inwazji wojsk Putina na Ukrainę”.
Prawdopodobnie, będąc pod presją i obawiając się bojkotu, firma została zmuszona do zawieszenia pracy. Z oficjalnego listu wynika, że McDonald’s wspierał wszystkich swoich pracowników na Ukrainie, m.in. zapewniając im podobną pracę w Polsce, a także przekazywał fundusze na wsparcie Ukraińców za pośrednictwem Międzynarodowego Komitetu Czerwonego Krzyża.
„I każdego dnia obsługujemy miliony rosyjskich klientów, którzy polegają na McDonald’s. W ciągu ponad trzydziestu lat działalności McDonald’s w Rosji staliśmy się ważną częścią 850 społeczności, w których działamy. Jednocześnie nasze wartości oznaczają że nie możemy ignorować bezsensownego ludzkiego cierpienia występującego na Ukrainie” – powiedziała firma.
Nawiasem mówiąc, około 98% produktów wykorzystywanych przez firmę jest pochodzenia rosyjskiego. Przynajmniej teraz stracą swoje zyski. Zakwestionowano także 62 tys. miejsc pracy. Jeśli sieć zdecyduje się całkowicie opuścić Federację Rosyjską, Rosjanie stracą pensje.