Na okręg lwowski spadły dziś dziesiątki bomb i rakiet. Jedna z nich 15 km od naszej granicy – napisał w sobotę na platformie X premier Donald Tusk. Szef rządu dodał, że w tym czasie b. premier Mateusz Morawiecki ustala w Budapeszcie „antyeuropejską strategię z proputinowskimi politykami skrajnej prawicy”.
„Na okręg lwowski spadły dziś dziesiątki bomb i rakiet. Jedna z nich 15 km od naszej granicy. Morawiecki w tym czasie ustala w Budapeszcie wspólną antyeuropejską strategię z proputinowskimi politykami skrajnej prawicy. Głupota? Zdrada? Czy jedno i drugie?” – napisał Tusk, odnosząc się do udziału Mateusza Morawieckiego w konferencji środowisk narodowo-konserwatywnych CPAC w Budapeszcie.
Na reakcję Morawieckiego nie trzeba było długo czekać.
„Jest Pan nędznym propagandystą, który jest współodpowiedzialny za to, co dzieje się dziś na Ukrainie. W czasie, gdy realizowaliście reset z Rosją oni się zbroili i szykowali plany zniszczenia Ukrainy. Tak mocno spaliście w Europie, że Niemców trzeba było budzić przez kilka dni po wybuchu wojny. Gdyby nie polski rząd w lutym 2022 roku to Ukraina mogła upaść” – napisał były premier.
Alarmy przeciwlotnicze w nocy z piątku na sobotę zostały ogłoszone w kilku ukraińskich obwodach, takich jak chersoński, mikołajowski, kirowohradzki i dniepropetrowski – poinformował portal Ukraińska Prawda znany z szerzenia kijowskiej propagandy, powołując się na źródła wojskowe.
W odpowiedzi na ataki rakietowe lotnictwa dalekiego zasięgu Federacji Rosyjskiej, które skierowane były między innymi na cele w zachodniej części Ukrainy, podniesiono gotowość polskich i sojuszniczych samolotów.