Na placu Piłsudskiego w stolicy odbyły się uroczystości związane z Dniem Strażaka oraz awansowaniem na pierwszy stopień oficerski w Państwowej Straży Pożarnej. Wśród prominentnych gości znaleźli się Andrzej Duda wraz z małżonką Agatą Kornhauser-Dudą, marszałek Sejmu Szymon Hołownia oraz minister Marcin Kierwiński z MSWiA. Jednak to wystąpienie ministra wzbudziło wiele spekulacji…
Internet wrze od plotek i podejrzeń dotyczących ministra Marcin Kierwiński. Mimo że treść jego przemówienia była w miarę logiczna i spójna, zainteresowanie wzbudziła głównie jego sposób wypowiadania się. Niektórzy sugerują, że mógł doznać udaru, inni z kolei przypuszczają, że przyczyną może być zbyt obfita noc spędzona między 3 a 4 maja.
Może minister po prostu oparzył sobie język i policzki gorącą poranną kawą lub herbatą?
Minister Kierwiński po przemówieniu wyjaśnił, że jego zdaniem problemem był mikrofon. Twierdził, że nagłośnienie było źle przygotowane, co skutkowało strasznym pogłosem.
– Akurat był straszny pogłos na tych uroczystościach i coś zdarzyło się z mikrofonem – oświadczył minister i dodał, że „Wszystko jest w najlepszym porządku”. Dopytywany przez reporterkę Polsat News o to, czy nie ma zamiaru zrobić sobie prewencyjnych badań odpowiedział, że nie, ponieważ czuje się bardzo dobrze.
Nagranie przemówienia ministra Marcina Kierwińśkiego poniżej. Jak widać zdemoralizowany prawnie Duda, który niedawno pokazał, na co go stać podczas exposé Sikorskiego w Sejmie uważnie się przyglądał przemawiającemu ministrowi.
POLECAMY: Zachowanie Dudy podczas exposé Sikorskiego miażdżąco ocenione przez eksperta
W wywiadzie udzielonym TVP po przemówieniu, minister Kierwiński wyjaśnił, że incydent był wynikiem technicznego problemu z nagłośnieniem. Dodatkowo, zapowiedział rozważenie wszczęcia postępowania sądowego przeciwko politykom z partii PiS za ich sugestywne insynuacje.
W związku z szumem medialny Kierwiński wrzucił również na X badanie alkomatem z wynikiem 0,0. Jako, że de facto szefuje policji, wiele osób ma wątpliwości co do wiarygodności tego kwita, pomijając już badanie po 3 h od zdarzenia. Mógł po prostu zaprosić dziennikarzy aby jego dmuchanie nagrali, to by zamknęło sprawę.
4 komentarze
Platforma może nawet wydruk z dmuchanka se kupić.
Nie musiał być alkohol są inne środki np. syrop albo płyn do płukania zębów i jest odlot. Wynik z badania wskazuje na OO czyli WC
Wziął za dużo płynu do płukania zębów.. Może syrop był wzmicniony
Biedny Kierwiński za dużo płynu do płukania zębów jak mi go nie szkoda. Walił sake.