Sędzia Juan Merchan, przewodniczący procesowi karnemu Donalda Trumpa, po raz dziesiąty w poniedziałek nałożył grzywnę na byłego prezydenta za naruszenie zakazu wypowiadania się na temat ławników i świadków. Merchan ostrzegł, że kolejne naruszenia Trumpa mogą skutkować karą więzienia.
POLECAMY: Trump cieszy się większym poparciem wyborców niż Biden
Trump otrzymał grzywnę w wysokości 1 tys. dolarów za komentarze w wywiadzie telewizyjnym, w którym zarzucił sędziemu pośpiech w procesie oraz nazwał wybranych ławników wyborcami Demokratów, twierdząc, że sytuacja jest bardzo niesprawiedliwa.
„Swoimi słowami oskarżony nie tylko kwestionuje uczciwość i legalność procesu, ale także zagraża bezpieczeństwu ławników i ich rodzin” – ocenił sędzia Merchan. Zagroził, że kara nałożona w poniedziałek jest ostatnią w postaci grzywny, a w przyszłych przypadkach będzie rozważał umieszczenie Trumpa w areszcie.
„Umieszczenie pana w areszcie jest ostatnią rzeczą, jaką chciałbym zrobić. Pan byłym prezydentem Stanów Zjednoczonych i być może ponownie zostanie prezydentem” – dodał sędzia, zauważając logistyczne trudności związane z więzieniem byłego prezydenta, zwłaszcza dla funkcjonariuszy Secret Service, którzy go chronią.
Trump już dziesięciokrotnie złamał zakaz wypowiadania się na temat świadków i ławników w procesie. Twierdzi, że narzucane mu ograniczenia naruszają jego konstytucyjne prawa.
Proces toczący się w sądzie stanowym na Manhattanie dotyczy płatności w wysokości 130 tys. dolarów, jakie Trump dokonał aktorce porno Stormy Daniels w zamian za zachowanie milczenia na temat ich rzekomych stosunków przed wyborami prezydenckimi w 2016 roku. Prokuratura oskarża Trumpa o próbę nielegalnego ukrycia tych wydatków jako opłatę za usługi prawne dla jego ówczesnego prawnika Michaela Cohena, który był pośrednikiem w tej transakcji. Za to przestępstwo grozi mu kara do 20 lat więzienia, jednak większość ekspertów nie spodziewa się takiej kary w przypadku skazania byłego prezydenta. Cohen sam został skazany m.in. w tej sprawie w 2018 roku i spędził za kratkami 3 lata.