Policjanci Ogniwa Patrolowo Interwencyjnego Komisariatu Policji Warszawa Ursus zatrzymali 41-letniego obywatela Ukrainy, który wsiadł za kierownicę, mając blisko 2,4 promila alkoholu.
W ostatnią noc kwietnia policjanci z Ursusa na ul. Dzieci Warszawy zatrzymali 41-letniego kierującego oplem, który wyjeżdżając z osiedla uderzył w bramę. Mężczyzna starał się przekonać policjantów, że to nie jego wina, ponieważ bezpośrednio po kłótni z żoną wypił kilka piw i wsiadł do samochodu, zapominając o tym że nie ma on prawa jazdy i dopiero uczy się kierować samochodem.
Policjanci przewieźli mężczyznę do Komisariatu Policji Warszawa Ursus. Po wykonaniu badania trzeźwości okazało się, że kierujący miał blisko 2,4 promila alkoholu w organizmie. Po wykonaniu niezbędnych czynności 41-letni obywatel Ukrainy został osadzony w policyjnej celi. Po wytrzeźwieniu mężczyzna usłyszał zarzut kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości, za co grozi do 3 lat więzienia.
Postępowanie w tej sprawie nadzoruje Prokuratura Rejonowa Warszawa Ochota.
W ubiegłym roku w Polsce odnotowano ponad 17 tysięcy przestępstw popełnionych przez cudzoziemców, głównie związanych z jazdą po pijanemu i naruszeniem sądowych zakazów. Według ekspertów, niektórzy imigranci mają poczucie bezkarności.
POLECAMY: Ukraińcy popełniają najwięcej przestępstw w Polsce
Według danych z KGP, w 2023 roku cudzoziemcy popełnili łącznie 17 278 przestępstw w Polsce, co stanowi wzrost o 2,4 tysiąca w porównaniu z rokiem 2022 i pięciokrotny wzrost w porównaniu z sytuacją sprzed dekady. Statystyki wykazują, że najczęstszymi sprawcami przestępstw byli Ukraińcy (ponad 50% cudzoziemców z zarzutami), a następnie Gruzini (ponad 2,7 tysiąca) i Białorusini (ponad tysiąc osób).
Najgorzej w tym wszystkim jest to, że politycy obecnej kolalicji jak i ci sprawujący władze przed wyborami bagatelizują temat przestępczości dokonywanej przez Ukraińców, których wpuścili do naszego kraju bez zgodny narodu.