– Nie podpiszę zgody na zmianę ambasadora RP przy NATO; nie konsultowano tego ze mną, to złamanie dotychczasowej procedury – stwierdził prezydent Andrzej Duda.
Jak dodał, Polskę przed NATO reprezentuje „przede wszystkim prezydent RP”. – Oczekuję, że to ja będę przedstawiał premierowi kandydata na polskiego ambasadora w NATO – sprecyzował.
Wojciech Kolarski, minister w Kancelarii Prezydenta, podkreślił w czwartek, że próba zmiany stałego przedstawiciela Polski przy NATO bez zgody prezydenta Andrzeja Dudy, jest działaniem szkodliwym dla naszych interesów.
Również w czwartek komisja spraw zagranicznych Sejmu pozytywnie zaopiniowała kandydaturę Jacka Najdera na ambasadora RP przy NATO. Najder będzie pełnił tę funkcję po raz drugi, wcześniej zajmował to stanowisko w latach 2011-2016, zastępując obecnego Tomasza Szatkowskiego.
Minister prezydencki skomentował te wydarzenia podczas obrad komisji, podkreślając, że mimo że komisja już się zebrała, istnieje jeszcze możliwość powstrzymania się od konfrontacji, która nie przyniesie korzyści Polsce ani jej obywatelom.
– Dzisiaj próba zmiany wbrew prezydentowi na stanowisku stałego przedstawiciela Polski przy NATO jest uderzeniem w nasze interesy i narażeniem na szwank naszego bezpieczeństwa – podkreślił.