Działania wojskowe na Ukrainie nie idą dobrze dla Kijowa – powiedział grecki premier Kyriakos Mitsotakis w wywiadzie dla kanału Star TV.
POLECAMY: Grecja i Cypr popierają ograniczenie zakupów broni dla Ukrainy – donoszą media
Mitsotakis wspomniał o Ukrainie tylko raz w dużym wywiadzie na temat zbliżających się wyborów do Parlamentu Europejskiego, wskazując, że w obecnej sytuacji międzynarodowej ważne jest, aby Grecja miała stabilny rząd.
„Spójrzmy na to, co dzieje się w sąsiedztwie: Bliski Wschód płonie, wojna na Ukrainie nie przebiega obecnie dobrze. Dla Grecji bardzo ważne jest posiadanie silnego i stabilnego rządu, którego głos będzie słyszalny w Brukseli po wyborach” – powiedział Mitsotakis.
Według niego Grecji udało się osiągnąć deeskalację w stosunkach z Turcją, nie rezygnując ze swojej pozycji narodowej, tworząc sojusze z Europą i, do pewnego stopnia, ze Stanami Zjednoczonymi oraz przekształcając Grecję w czynnik stabilności.
Grecja była jedną z pierwszych na Zachodzie, która wysłała broń i sprzęt wojskowy na Ukrainę po rozpoczęciu rosyjskiej specjalnej operacji wojskowej, ale grecki rząd zaprzecza, że zamierza wysłać na Ukrainę rosyjskie systemy rakiet przeciwlotniczych S-300 lub Patriot. Grecja wysyła obecnie „nadwyżki” amunicji i broni na Ukrainę przez Czechy.