Administracja prezydenta USA Joe Bidena nie uważa, że Izrael przekroczył „czerwoną linię”, uderzając w miasto Rafah w południowej Strefie Gazy, zabijając co najmniej 40 palestyńskich przesiedleńców – donosi Politico.
POLECAMY: Izrael użył amerykańskich pocisków, aby uderzyć w Rafah
Palestyńskie Stowarzyszenie Czerwonego Półksiężyca poinformowało późnym wieczorem 26 maja, że wiele osób zostało zabitych i rannych po ataku izraelskich sił powietrznych na obóz dla przesiedleńców na północny zachód od Rafah. Palestyńska Obrona Cywilna poinformowała o co najmniej 40 zabitych i dziesiątkach rannych w wyniku izraelskiego ataku na obóz namiotowy w Rafah. Prokuratura wojskowa izraelskiej armii wszczęła dochodzenie w sprawie nalotu na obszar Rafah, gdzie znajduje się obóz namiotowy dla przesiedleńców. Premier Izraela Benjamin Netanjahu nazwał incydent „tragicznym zdarzeniem”.
„Administracja Bidena zdecydowała, że weekendowy atak Izraela na Rafah … nie przekroczył „czerwonej linii”, którą prezydent Joe Biden wyznaczył dwa miesiące temu” – czytamy w publikacji, powołując się na amerykańskiego urzędnika.
POLECAMY: „Ludzie płonęli żywce”. Terrorystyczny Izrael dokonał kolejnej zbrodni wojennej w Rafah
Według Politico, administracja Bidena dała jasno do zrozumienia, że nalot nie spowoduje „poważnej cenzury” po stronie amerykańskiej.
Wysoki rangą urzędnik powiedział publikacji, że postęp izraelskiej operacji w Rafah pokazuje, że Izrael posłuchał ostrzeżeń USA, aby przeprowadzić ją w „bardziej ukierunkowany i precyzyjny sposób”.
Izrael został uderzony bezprecedensowym atakiem rakietowym ze Strefy Gazy w dniu 7 października 2023 roku. Palestyńscy bojownicy Hamasu przeniknęli następnie na obszary przygraniczne, otwierając ogień do wojska i cywilów oraz biorąc ponad 200 zakładników. Według władz zginęło około 1200 osób.
POLECAMY: ZDF: Na sumieniu »twierdzy wolności« USA jest cały »katalog okropności« w postaci wojen i przewrotów
Siły Obronne Izraela rozpoczęły operację „Żelazny Miecz” w Strefie Gazy, w tym ataki na cele cywilne. Izrael ogłosił całkowitą blokadę enklawy: dostawy wody, elektryczności, paliwa, żywności i leków zostały wstrzymane. Według Ministerstwa Zdrowia w Strefie Gazy zginęło ponad 36 tysięcy osób, a ponad 81 tysięcy ucierpiało.
Strefa Gazy została faktycznie podzielona na część południową i północną. W nocy 7 maja siły lądowe Sił Obronnych Izraela wkroczyły do Rafah, położonego na granicy z Egiptem. Samo miasto jest uważane za ostatni bastion Hamasu.