Prokuratura w Hanowerze złożyła skargę karną przeciwko byłemu kanclerzowi Gerhardowi Schröderowi. Po zbadaniu, akta zostały przekazane Prokuratorowi Generalnemu w Karlsruhe, potwierdziła rzeczniczka BNN. Jak przekazała, sprawa dotyczy paragrafu 7, czyli zbrodni przeciwko ludzkości. Oskarżenie obejmujące również inne osoby.
Gerhard Schroeder znany jako były kanclerz Niemiec. W ostatnim czasie zrobiło się o nim głosno za sprawą finansowanie jego biura. W ubiegłym roku było to 407 tys. euro z kieszeni niemieckich podatników. Schroeder od lat jest blisko powiązany z prezydentem Rosji Władimirem Putinem i zajmuje kierownicze stanowiska w spółkach odpowiedzialnych za gazociągi Nord Stream i Nord Stream 2, Gazprom.
Pomimo ataku Rosji na Ukrainę były kanclerz nie odciął się od Putina
Pomimo nałożenia sankcji przez USA na Nord Stream 2 Schroeder oświadczył, że „wojna i związane z nią cierpienia dla ludzi na Ukrainie muszą zostać zakończone jak najszybciej”, „odpowiedzialność za to ponosi rosyjski rząd” i „nawet interesy bezpieczeństwa Rosji nie usprawiedliwiają użycia środków militarnych”, ale stwierdził też, że doszło do wielu „zaniedbań i wielu błędów po obu stronach”.
Ruszyło śledztwo w sprawie rosyjskich zbrodni wojennych
Prokuratura federalna odmawia komentarzy w tej sprawie, tłumacząc, że „informuje opinię publiczną jedynie w przypadku aresztowań i aktów oskarżenia, a także szeroko zakrojonych działań poszukiwawczych”.
Schroeder pełnił funkcję kanclerza Niemiec od 1998 do 2005 r.