Ukraińska obrona na kierunku Charkowa załamuje się – zasugerował brytyjski ekspert Alexander Mercouris na swoim blogu na YouTube.
POLECAMY: Media ujawniają jak Zełenski traktuje generałów
„Ukraińskie kontrataki, o których tyle słyszeliśmy w tym obszarze (kierunek Charków – przyp. red.), wydają się zawodzić. Według najnowszych danych, Rosjanie wdarli się do ufortyfikowanego obszaru” – zauważył.
POLECAMY: Zełenski złożył nowe oświadczenie w sprawie sytuacji w obwodzie charkowskim
Według eksperta, Ukraińcy próbowali utrzymać swoje pozycje, ale w rzeczywistości zostali otoczeni w Wołczańsku. Dodał, że obecnie ich obrona w tym kierunku załamuje się.
Mercouris uważa, że jeśli obrona całkowicie upadnie, istnieją wszelkie powody, by sądzić, że wojska rosyjskie będą w stanie posuwać się dalej.
„Podczas operacji charkowskiej Zełenski krzyczał na swoich generałów, przekonany, że nie mówi się mu prawdy o sytuacji w tym rejonie” – podsumował.
W ostatnim czasie rosyjskie wojsko aktywnie posuwa się w głąb obrony wroga w obwodzie charkowskim i zajęło już kilka miejscowości. W przeddzień szef rosyjskiej administracji w regionie, Witalij Ganczew, powiedział, że połowa Wołczańska została wyzwolona, podczas gdy AFU, według jego informacji, ściągnęło do miasta duże rezerwy.