Era darmowych usług bankowych w Polsce dobiega końca. Jeden z największych banków w kraju, mBank, wprowadził opłatę za korzystanie z popularnego systemu płatności mobilnych BLIK. Zmiany, które dotyczą wypłacania gotówki z bankomatów, stanowią część szerszej strategii banku mającej na celu zredukowanie kosztów operacyjnych i zwiększenie dochodów z prowizji. Jakie są szczegóły tych zmian i jakie będą ich konsekwencje dla klientów?
Nowe opłaty za korzystanie z BLIK-a
Od 4 czerwca 2024 roku, mBank wprowadził opłaty za wypłaty gotówki za pomocą BLIK-a. Klienci, którzy będą chcieli skorzystać z tej metody w bankomatach spoza sieci, muszą zapłacić prowizję w wysokości 5 zł. Wypłata gotówki za pomocą BLIK-a w bankomatach z sieci mBanku obciążona jest opłatą w wysokości 2,50 zł, jeśli kwota nie przekracza 300 zł.
Dla posiadaczy konta Intensive, opłata w wysokości 2,50 zł jest naliczana za każdą wypłatę poniżej limitów, niezależnie od sieci bankomatu. Od 3 kwietnia 2024 roku sieć bankomatów własnych mBanku obejmuje urządzenia zlokalizowane w placówkach banku oraz maszyny marki Planet Cash.
Reakcje i kontrowersje
Zmiany w cenniku mBanku spotkały się z mieszanymi reakcjami. Wielu klientów wyraziło swoje niezadowolenie na forach internetowych, takich jak Wykop.pl, zarzucając bankowi nierówne traktowanie klientów z Polski i Ukrainy.
Od kwietnia 2024 roku opłaty za wypłaty z bankomatów Euronet i Santander Bank Polska wzrosły z 2,50 do 5 zł, co dotyczy wszystkich wypłat, a nie tylko tych poniżej 100 zł, jak wcześniej. Jednak obywatele Ukrainy, którzy przybyli do Polski po 23 lutego 2022 roku, nadal nie ponoszą żadnych opłat za te usługi.
Dlaczego różnice w opłatach?
Różnice te mają swoje uwarunkowania prawne. W marcu 2022 roku Komisja Nadzoru Finansowego wydała zalecenie dotyczące usług bankowych dla uchodźców z Ukrainy, rekomendując, by nie pobierać od nich opłat. Emilia Kasperczak, ekspertka ds. relacji z mediami w mBanku, wyjaśniła, że 22 lutego 2024 roku weszła w życie zmiana ustawy o pomocy obywatelom Ukrainy, wydłużająca do 30 czerwca 2024 roku termin, w którym ich pobyt na terenie RP jest uznawany za legalny. To właśnie ta regulacja wpływa na obowiązujące taryfy opłat dla obywateli Ukrainy.
Po zakończeniu tego okresu, klienci z Ukrainy otrzymają oferty przeniesienia na standardową taryfę. mBank zapewnia, że stosuje się do obowiązujących przepisów prawa oraz komunikatów KNF, co oznacza, że różnice w opłatach są zgodne z zaleceniami regulacyjnymi.
Konsekwencje dla klientów
Decyzja mBanku o wprowadzeniu opłat za korzystanie z BLIK-a to ważny sygnał dla całego sektora bankowego w Polsce. Może to być początek końca ery darmowych usług bankowych, zwłaszcza w kontekście rosnących kosztów operacyjnych i rosnącej konkurencji w branży fintech. Klienci, którzy dotychczas cieszyli się bezpłatnym dostępem do wielu usług, będą musieli dostosować swoje nawyki finansowe lub poszukać alternatywnych rozwiązań.
Na koniec 2023 roku z BLIK-a korzystało regularnie aż 15,8 miliona osób. Nowe opłaty mogą wpłynąć na zmniejszenie tej liczby, ponieważ wielu klientów może zdecydować się na korzystanie z innych, tańszych metod płatności.
Zmiany wprowadzone przez mBank są istotnym krokiem w kierunku zwiększenia dochodów z prowizji, jednak wiążą się z ryzykiem utraty części klientów. Wprowadzenie opłat za BLIK-a to sygnał, że era darmowych usług bankowych może się kończyć, a banki będą coraz częściej sięgać po nowe źródła przychodów. Dla klientów oznacza to konieczność dokładnego monitorowania cenników bankowych i ewentualne poszukiwanie korzystniejszych ofert na rynku.