Wchodząc w lipiec 2024 roku, nowa unijna dyrektywa DAC7 przywołuje do porządku handel internetowy, nakładając na platformy cyfrowe obowiązek dostarczania organom podatkowym informacji o swoich sprzedawcach. Zanim zanurzymy się w szczegółach, warto zrozumieć, co ta dyrektywa oznacza dla przyszłości e-handlu.
O co chodzi z dyrektywą DAC7?
Dyrektywa DAC7 to reakcja Unii Europejskiej na rosnący trend handlu internetowego oraz rosnące obawy dotyczące unikania opodatkowania w tej dziedzinie. Jej celem jest ograniczenie szarej strefy w handlu internetowym oraz zapobieżenie nadużyciom podatkowym poprzez skuteczniejszą identyfikację osób prowadzących sprzedaż na dużą skalę bez formalnego zarejestrowania działalności gospodarczej. Zasadniczo chodzi o stworzenie mechanizmów, które zmuszą przedsiębiorców do uczciwego raportowania swoich dochodów i płacenia należnych podatków.
Co dokładnie zmienia ta dyrektywa?
Główną zmianą, którą wprowadza dyrektywa DAC7, jest konieczność raportowania organom podatkowym danych o transakcjach sprzedaży towarów i niektórych usług. Operatorzy platform cyfrowych będą musieli przekazywać organom podatkowym informacje o swoich sprzedawcach, którzy spełniają określone kryteria, takie jak liczba transakcji w ciągu roku i ich wartość.
Jakie są kryteria raportowania?
Platformy cyfrowe będą zobowiązane do raportowania organom podatkowym danych o sprzedawcach, którzy dokonują co najmniej 30 transakcji w ciągu roku lub dokonują transakcji o łącznej wartości przekraczającej 2000 euro na koniec każdego roku.
Jakie są konsekwencje niedopełnienia obowiązku?
W przypadku niewypełnienia obowiązku raportowania, platformy mogą zwrócić się do użytkowników o udostępnienie dodatkowych informacji, takich jak numer identyfikacji podatkowej (NIP). Brak reakcji może skutkować blokadą konta. Ponadto, osoby, które nie spełnią wymogów raportowania, mogą być przedmiotem zainteresowania organów skarbowych.
Jakie są perspektywy na przyszłość handlu internetowego?
Nowa dyrektywa może mieć istotny wpływ na kształtowanie się przyszłości handlu internetowego. Z jednej strony może ona przyczynić się do zwiększenia transparentności i uczciwości w tej dziedzinie, co może z kolei zwiększyć zaufanie konsumentów. Z drugiej strony jednak, może to również wpłynąć na zmniejszenie liczby drobnych przedsiębiorców działających na platformach cyfrowych, którzy nie będą w stanie sprostać nowym wymogom raportowania.
Nowa unijna dyrektywa DAC7 zmienia oblicze handlu internetowego, stawiając większy nacisk na uczciwość i transparentność. Konieczność raportowania danych o sprzedawcach może być krokiem w dobrą stronę w walce z unikaniem opodatkowania w e-handlu, jednakże wiąże się również z nowymi wyzwaniami dla przedsiębiorców działających na platformach cyfrowych. Warto śledzić dalszy rozwój sytuacji, aby zrozumieć pełny zakres wpływu tej dyrektywy na przyszłość handlu internetowego.
Jeden komentarz
Gestapowska inwigilacja. Żadnej wolności. Znak bestii 666