Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej rozważa wprowadzenie drastycznych zmian w systemie wypłaty świadczeń chorobowych. Planowane modyfikacje, jak zapowiedział resort, mogą skutkować płaceniem nawet 100 procent wynagrodzenia pracownikom na zwolnieniu lekarskim. Choć inicjatywa ta ma na celu ulżenie obciążeniom finansowym pracowników i pracodawców, pojawiają się obawy co do potencjalnych negatywnych konsekwencji. Czy to krok w kierunku lepszej opieki zdrowotnej czy też otwarcie nowego frontu problemów dla firm?
Propozycja rewolucyjnych zmian
Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej podjęło dyskusję na temat możliwości wprowadzenia systemu, w którym świadczenia chorobowe byłyby płatne w całości – nawet do 100 procent wynagrodzenia. Agnieszka Dziemianowicz-Bąk, minister odpowiedzialna za ten obszar, zaznacza, że celem jest równoważne obciążenie pracodawców i pracowników w sytuacji choroby. Obecnie pracodawca pokrywa 80 procent pensji pracownika na zwolnieniu, co skutkuje presją na zatrudnionych, by wracali do pracy zbyt wcześnie.
Rozważane zmiany mają więc zniwelować te nierówności i stworzyć bardziej sprawiedliwy system wsparcia dla osób chorych. Jednak, jak podkreśla minister, istnieje ryzyko nadużyć i wypychania pracowników na fałszywe zwolnienia.
Reakcje ekspertów i przedsiębiorców
Pomysł rządu spotkał się z różnymi reakcjami. Choć dla pracowników perspektywa pełnego wynagrodzenia podczas choroby wydaje się kusząca, dla przedsiębiorców stanowi to potencjalne zagrożenie. Eksperci ostrzegają przed możliwością lawinowego wzrostu zwolnień chorobowych, co mogłoby negatywnie wpłynąć na efektywność działania firm.
Mikołaj Zając, ekspert rynku pracy, wskazuje na doświadczenia związane z płaceniem 100-procentowego wynagrodzenia chorobowego, które często skutkowały nadużyciami i wzrostem absencji pracowników. Jednak prawdziwe wyzwanie polega na znalezieniu równowagi między wsparciem dla pracowników a zachowaniem stabilności ekonomicznej przedsiębiorstw.
Propozycja płacenia L4 nawet w 100 procentach wynagrodzenia stanowi istotną zmianę w polskim systemie opieki zdrowotnej i rynku pracy. Choć ma ona na celu poprawę warunków dla pracujących osób chorych, istnieje ryzyko, że może spowodować niepożądane efekty dla firm. Kluczowe jest więc odpowiednie wyważenie tych zmian, aby wspierać zarówno pracowników, jak i pracodawców, oraz minimalizować ryzyko nadużyć. Dalsze prace nad propozycją i szerokie konsultacje społeczne będą kluczowe dla zapewnienia zrównoważonego i skutecznego rozwiązania.