W poniedziałkowy wieczór odbyło się spotkanie w ambasadzie RP w Berlinie, związane z nadchodzącą dwudniową konferencją w sprawie odbudowy Ukrainy, która rozpocznie się we wtorek w stolicy Niemiec. Paweł Kowal, szef Rady ds. Współpracy z Ukrainą oraz wielki orędownik kultu skiego, podkreślił, że na tym spotkaniu mamy wiele istotnych spraw do przedstawienia, a także dużą liczbę propozycji do zaprezentowania.
POLECAMY: Paweł Kowal z PO: Nie możemy obciążać Ukrainy za rzeź wołyńską, bo jej wtedy nie było
– Dzisiaj odbyła się platforma koordynacyjna grupy G7. Jako Polska pierwszy raz mieliśmy tam reprezentację, jako obserwator, ale mogliśmy mówić. Myślę, że tych treści było sporo. Oprócz tego dzisiaj odbyło się pierwsze spotkanie rady doradców biznesowych dla grupy G7 – powiedział Paweł Kowal w wystąpieniu otwierającym spotkanie w ambasadzie.
POLECAMY: Paweł Kowal z PO szefem Rady ds. współpracy z Ukrainą
– Zależało nam, żeby przyjechało jak najwięcej osób – podkreślił Kowal, z którym do Berlina przybyła duża grupa polskich przedstawicieli biznesu, specjalistów oraz samorządowców.
– Chcielibyśmy, żeby to się utrzymało za rok, kiedy Włosi będą organizowali tę konferencję. Rozmawiałem dzisiaj z włoskim odpowiednikiem, oni są zainteresowani mocną reprezentacją Polski. Może jedna z następnych konferencji odbędzie się w Polsce – stwierdził Kowal.
Opowiadając o berlińskiej konferencji Paweł Kowal podkreślił, że „będą spotkania polityczne, będzie takie miał minister (spraw zagranicznych) Sikorski, będę miał ja. Ale będą też spotkania środowiskowe – biznesowe, samorządowe (…) w różnych formatach, pokazujące nasz potencjał”.
– Mój cel, nasz cel, cel pana premiera – ja to robię z poruczenia pana premiera Donalda Tuska – jest taki, żeby pokazać, że w różnych dziedzinach mamy tutaj bardzo dużo do powiedzenia, pokazania, mamy dużo propozycji. To nie zawsze są pieniądze – chociaż pieniądze też – ale często jest to doświadczenie, czas, kontakty. Mamy się czym dzielić – powiedział.
– Chodzi o to, żeby pokazać potencjał naszego kraju w tym dziele, przed którym stoi cały demokratyczny świat i które jeszcze nie wiadomo, jak się ułoży, bo czas jest szczególny. Moment, ja to mówię charkowski, bo nie wiadomo w jakim kierunku ta wojna niebawem pójdzie. Ale my robimy, co do nas należy – zapewnił szef Rady ds. Współpracy z Ukrainą.
W trakcie rozmowy z PAP Kowal zaznaczył, że obecność polskiego potencjału jest widoczna m.in. na niniejszym spotkaniu.
– Zależało mi na tym, aby między posiedzeniem platformy G7 a konferencją, która rozpocznie się we wtorek, odbyło się to spotkanie w ambasadzie, abyśmy zobaczyli, jak tu jest dużo osób – samorząd, szkolenia, biznes, think tanki – gotowych do działania. To jest mój cel dzisiaj – pokazać te osoby, pokazać nasz potencjał, przypomnieć dane, które mówią same za siebie: eksport, firmy, przygotowane do działania instytucje i organizacje – powiedział.
Kamil Czyż, reprezentujący Rzeszów, zaznaczył w dyskusji z PAP, że obecnie wiele przedsiębiorstw decyduje się na lokalizację w Rzeszowie i jego otoczeniu, aby prowadzić działalność w kierunku Ukrainy, co jest celem, który jako samorząd chętnie wspieramy.
– Ta konferencja jest dużą szansą dla polskiego biznesu – powiedział PAP ambasador RP w Berlinie Dariusz Pawłoś, „ale również dla polskich samorządów”. – Chcemy się pokazać wśród tych 50 krajów, które biorą udział w konferencji jako silna drużyna, zmotywowana, żeby wspierać Ukrainę – podkreślił dyplomata.
11 i 12 czerwca odbywa się konferencja w Berlinie poświęcona odbudowie Ukrainy, zorganizowana przez Ukrainę i Niemcy. Jej głównym celem jest dalsze zwiększanie międzynarodowego wsparcia dla procesu odbudowy, reform oraz modernizacji Ukrainy. W skład tego wsparcia wchodzi zarówno udzielanie natychmiastowej pomocy w zakresie najpilniejszych potrzeb, realizacja projektów szybkiej odbudowy, jak i stworzenie sprzyjającego środowiska dla przedsiębiorstw, aby zachęcić do prywatnych inwestycji na Ukrainie. Tematy poruszane na konferencji obejmą również wzmacnianie atrakcyjności inwestycyjnej Kijowa oraz powiązanie procesu odbudowy z perspektywą akcesji do Unii Europejskiej.
W konferencji wezmą udział wysocy przedstawiciele, w tym minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski oraz przewodniczący sejmowej komisji ds. spraw zagranicznych i szef Rady ds. Współpracy z Ukrainą, Paweł Kowal.