Fabryka czekolady Mirabell, znana z produkcji kultowych austriackich pralin Mozartkugeln, zamknie swoje podwoje po ponad 130 latach działalności. Decyzja o bankructwie Salzburg Schokolade, właściciela zakładu w Grödig koło Salzburga, oznacza nie tylko koniec pewnego etapu w historii austriackiej czekolady, lecz także utratę pracy dla 65 pracowników.
Historia Mirabell sięga 1890 roku, kiedy to austriacka firma rodzinna rozpoczęła produkcję wyjątkowych pralin. Mozartkugeln, nazwane na cześć genialnego kompozytora z Salzburga, stały się nieodłącznym elementem kulturalnego dziedzictwa tego kraju oraz eksportowym hitem.
Zamknięcie fabryki to kolejny cios dla przemysłu czekoladowego w Europie. Tylko w tym tygodniu doniesienia o zakończeniu działalności fabryk Chocolat Poulain we Francji i Barry Callebaut w Łodzi podkreślają trudną sytuację branży, zmagającą się z rosnącymi kosztami surowców, w tym rekordowymi cenami kakao.
Ogłoszenie bankructwa przez Salzburg Schokolade nastąpiło po kilkuletnich próbach restrukturyzacji, które nie zdołały ocalić zakładu przed finansowymi trudnościami. Przejęcie przez rumuńską grupę KEX Confectionery nie okazało się wystarczające wobec wyzwań rynkowych, szczególnie po utracie jednego z głównych klientów, amerykańskiego giganta Mondelez.
Mondelez, dla którego Mirabell produkował Mozartkugeln, już podjął decyzję o przeniesieniu produkcji do innej fabryki. Wśród zatrudnionych w Grödig pracowników rozpoczęto poszukiwania nowych możliwości zatrudnienia, wspieranych przez lokalne urzędy pracy.
Zachowując nadzieję na kontynuację produkcji i dalsze istnienie kultowych Mozartkugeln, społeczność czekoladowa śledzi z uwagą, gdzie Mondelez przeniesie swoje zamówienia. Austriaccy producenci czekolady, mimo trudności, pozostają dumni z dorobku Mirabell i ich niezrównanej jakości pralin.
Ostateczne zamknięcie fabryki Mirabell to nie tylko koniec pewnego rozdziału, lecz także nowy początek w historii austriackiego dziedzictwa czekoladowego. Czy kolejna fabryka odrodzi legendarną recepturę Mozartkugeln? Czas pokaże.