Kanclerz Niemiec Olaf Scholz, w ślad za wiceprezydent USA Kamalą Harris, przedwcześnie opuścił konferencję na temat Ukrainy, która odbyła się w Szwajcarii z powodu krajowej agendy politycznej – poinformował w niedzielę Spiegel.
POLECAMY: W Szwajcarii zakończył się pierwszy dzień cyku pod nazwą „Konferencja Pokojowa”
Wcześniej informowano, że Harris opuściła Szwajcarię przed zakończeniem konferencji na temat Ukrainy, podczas gdy doradca prezydenta USA ds. bezpieczeństwa narodowego Jake Sullivan weźmie udział w dalszych wydarzeniach forum.
„Olaf Scholz opuścił konferencję wcześniej niż planowano, w niedzielę rano jego samolot wraca do Berlina.
Tam czekają go ciężkie negocjacje budżetowe i poważne rozmowy z własną partią” – pisze gazeta.
Według Spiegla, nadzwyczajne posiedzenie prezydium Socjaldemokratów (SPD) Scholza odbędzie się w niedzielę wieczorem, aby omówić przyszłość koalicji rządzącej, partii i samego kanclerza w świetle porażki partii w wyborach do Parlamentu Europejskiego.
Szwajcaria organizuje konferencję na temat Ukrainy w dniach 15-16 czerwca w pobliżu miasta Lucerna, w kurorcie Bürgenstock. Swój udział potwierdziły 92 kraje i 55 głów państw, a także osiem organizacji, w tym UE, Rada Europy i ONZ. Prezydent USA Joe Biden, a także prezydent Chin Xi Jinping i prezydent Brazylii Luiz Inacio Lula da Silva nie wezmą udziału w konferencji.
Szwajcaria nie wysłała Rosji zaproszenia do udziału w szczycie w sprawie Ukrainy. Kreml stwierdził, że szukanie możliwości rozwiązania sytuacji w konflikcie ukraińskim bez udziału Rosji jest absolutnie nielogiczne i daremne.