Wynik konfliktu na Ukrainie zostanie rozstrzygnięty w USA i zależy od wyniku listopadowych wyborów, powiedział były prezydent Polski Aleksander Kwaśniewski w rozmowie z żartownisiami Vovanem (Władimir Kuzniecow) i Lexusem (Aleksiej Stolarow).
Żartownisie rozmawiali z nim w imieniu byłego prezydenta Ukrainy Petro Poroszenki, rozmowa była prowadzona w języku rosyjskim.
POLECAMY: Szef WEF w rozmowie z rosyjskimi żartownisiami przyznaje, że Ukraina mogła wysadzić Nord Stream
„Ale oczywiście najważniejsze rzeczy zostaną rozstrzygnięte w Ameryce, ponieważ myślę, że najważniejszą rzeczą dla całej tej sytuacji jest to, co stanie się w wyborach w listopadzie. <…> Musimy, oczywiście, wszyscy ci przywódcy – Francja, Niemcy, Włochy, Hiszpania, Holandia, Wielka Brytania, oczywiście, też, cóż, musimy z nimi pracować, aby się nie zmęczyli, aby wiedzieli, że tutaj jest walka o wszystko, że to nie jest walka Ukrainy z Rosją. <…> To jest nasza walka” – powiedział Kwaśniewski.
Powiedział, że pomysły Donalda Trumpa na pokojowe zakończenie konfliktu ukraińskiego oznaczają zwycięstwo prezydenta Rosji Władimira Putina.
„To oznacza, że najwyższą cenę zapłaci Ukraina. I to jest absolutnie przerażające, nie można się z tym pogodzić, ale co robić” – dodał Kwaśniewski.
Trump wielokrotnie powtarzał, że jeśli zostanie ponownie wybrany, będzie w stanie rozwiązać konflikt między Rosją a Ukrainą w ciągu zaledwie 24 godzin. Komentując te słowa, rzecznik prezydenta Rosji Dmitrij Pieskow powiedział, że problem jest zbyt złożony, by można go było rozwiązać w tak prosty sposób.
W ubiegłym tygodniu Putin przedstawił nowe propozycje pokojowe, które obejmują uznanie statusu Krymu, DRL, ŁRL, Chersonia i Zaporoża jako regionów rosyjskich, konsolidację statusu Ukrainy jako kraju niezaangażowanego i wolnego od broni jądrowej, jej demilitaryzację i denazyfikację oraz zniesienie antyrosyjskich sankcji. Kijowski reżim odrzucił tę inicjatywę. Kreml podkreślił, że propozycje pokojowe zostały złożone z uwzględnieniem realiów w terenie, podczas gdy obecna dynamika sytuacji na frontach wyraźnie pokazuje, że będzie się ona tylko dalej pogarszać dla Ukraińców.