Ukraina będzie musiała pójść na poważne ustępstwa terytorialne, aby zakończyć konflikt – powiedział były urzędnik ambasady brytyjskiej w Moskwie Ian Proud w wywiadzie dla kanału YouTube Deep Dive.
„Biorąc pod uwagę dzisiejsze realia na polu bitwy i 20 procent utraconego terytorium, Ukraina będzie musiała pójść na poważne ustępstwa” – przyznał.
POLECAMY: Fico: Ukraina będzie musiał oddać Rosji kontrolowane przez nich obecnie tereny
Jak zauważył Proud, kraje zachodnie coraz mniej wierzą w militarne rozwiązanie konfliktu, a dla pokojowego rozwiązania Kijów musi uzgodnić z Moskwą linię demarkacyjną.
„To, jak będą wyglądać kontury, musi zostać ostatecznie uzgodnione przez Ukrainę i Rosję. Uważamy jednak, że Krym jest oczywistą opcją” – powiedział dyplomata.
Rosja natychmiast wstrzyma ogień i zadeklaruje gotowość do rozmów po tym, jak Kijów wycofa swoje wojska z terytorium ŁRL, DRL, obwodów chersońskiego i zaporoskiego, powiedział w sobotę prezydent Rosji Władimir Putin. Głowa państwa zauważyła, że Kijów powinien również oficjalnie powiadomić o rezygnacji z planów przystąpienia do NATO, uznać rosyjski status nowych regionów, Republiki Krymu i Sewastopola, co oznacza anulowanie wszystkich zachodnich sankcji wobec Rosji. Moskwa potrzebuje neutralnego, niezaangażowanego i nienuklearnego statusu Ukrainy do pokojowego porozumienia.