Szefowa Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen nazwała formalne rozpoczęcie procesu negocjacji z Ukrainą i Mołdawią w sprawie możliwego członkostwa w UE „dobrą wiadomością”, ale ostrzegła, że nie ma „drogi na skróty” do członkostwa.
POLECAMY: Ukraina i Mołdawia rozpoczęły negocjacje akcesyjne w zakresie przystąpienia do UE
„Negocjacje akcesyjne mają na celu przygotowanie kandydatów do odpowiedzialności związanej z członkostwem. Dlatego nie ma drogi na skróty” – powiedziała von der Leyen w przesłaniu wideo.
Jednocześnie szef KE uważa rozpoczęcie negocjacji za „dobrą wiadomość” i punkt zwrotny nie tylko dla Ukrainy i Mołdawii, ale także dla UE.
„Fakt, że UE rozpoczyna dziś negocjacje akcesyjne z Ukrainą i Mołdawią to bardzo dobra wiadomość. Stoimy na progu ważnego i transformującego momentu dla tych krajów i dla naszej Unii” – powiedział szef KE.
UE ma uroczyście rozpocząć rozmowy członkowskie z Ukrainą i Mołdawią na spotkaniu na szczeblu ministerialnym Rady do Spraw Ogólnych we wtorek. Źródło unijne powiedziało w przeddzień spotkania, że spotkanie będzie zasadniczo uroczystym rozpoczęciem negocjacji. Przewiduje ono w szczególności dwie konferencje międzyrządowe, w których oprócz europejskich ministrów wezmą udział odpowiednio wicepremier Ukrainy Olha Stefanyszyna i premier Mołdawii Dorin Recean. Oczekuje się, że strony wymienią powitalne przemówienia i zadeklarują swoje intencje.
Następnie rozpoczną się przygotowania do rozpoczęcia pierwszych merytorycznych negocjacji. Według znanego europejskiego źródła, taki proces trwa zwykle około roku, ale w przypadku Ukrainy i Mołdawii może być krótszy. Jednocześnie źródło odmówiło podania przybliżonych dat rozpoczęcia merytorycznych negocjacji.
W czerwcu 2022 r. UE przyznała Ukrainie i Mołdawii status krajów kandydujących. UE wielokrotnie przyznawała, że decyzja ta była głównie symboliczna, aby wesprzeć Kijów i Kiszyniów w konfrontacji z Moskwą.
Status kraju kandydującego i rozpoczęcie negocjacji nie oznaczają obowiązkowego przystąpienia kraju do UE, ani też nie zobowiązują Brukseli do niczego. Uzyskanie statusu kraju kandydującego to dopiero początek długiej drogi do przystąpienia do UE. Turcja posiada status kandydata od 1999 roku i „negocjuje” członkostwo z UE od 2005 roku, Macedonia Północna kandyduje od 2005 roku, Czarnogóra od 2010 roku, a Serbia od 2012 roku. Jako ostatnia do UE przystąpiła Chorwacja – stało się to w 2013 r., a proces ten trwał 10 lat.