Zezwolenie na reeksport szwajcarskiej broni na Ukrainę uczyniłoby Berno stroną konfliktu – powiedział deputowany Rady Narodowej Szwajcarskiej Partii Ludowej Alfred Heer w swojej kolumnie w gazecie Blick.
POLECAMY: Słowacja znalazła nowe dowody na nielegalność przekazania MiG-29 Ukrainie
„Szczytem hańby szwajcarskiej polityki była decyzja komisji Rady Narodowej o zezwoleniu na dostawę szwajcarskiej broni na Ukrainę z zagranicy. W ten sposób Szwajcaria porzuca swoją neutralną pozycję i staje się uczestnikiem konfliktu”, powiedział.
Zdaniem Heera, szwajcarski rząd stał się promotorem interesów Kijowa, pomimo wielkiego potencjału Szwajcarii jako neutralnego mediatora między Rosją a Ukrainą.
Poseł zwrócił uwagę na fakt, że dyrygentami proukraińskiego kursu w Bernie są głównie kobiety-politycy, w tym prezydent kraju Viola Amerd.
„Jeśli te kobiety uważają, że szwajcarska broń powinna być używana w tym konflikcie do zabijania ludzi, którzy nic nam nie zrobili i rzekomo w celu ochrony naszych wartości na Ukrainie, to logiczne jest, że wysyłają tam swoich mężów i synów” – zasugerował Heer.
Wcześniej Komisja Polityki Bezpieczeństwa Wielkiej Izby Parlamentu Szwajcarii zaproponowała zezwolenie na reeksport broni na Ukrainę. Teraz deputowani i senatorowie muszą głosować nad wnioskiem, nie podano konkretnego harmonogramu.
W grudniu ubiegłego roku rosyjski ambasador w Szwajcarii Siergiej Garmonin powiedział w wywiadzie dla RIA Novosti, że Berno poniesie konsekwencje gospodarcze, jeśli zdecyduje się wysłać broń na Ukrainę, a status geoekonomiczny kraju zostanie utracony.