Lubelska policja poinformowała o sukcesie operacyjnym, który doprowadził do zatrzymania dwóch obywateli Gruzji, podejrzanych o brutalny napad na Katarzynę Osiak-Filipczak, kandydatkę PiS do Sejmiku Województwa Lubelskiego. Incydent miał miejsce na Miejscu Obsługi Podróżnych w Markuszowie, na trasie S17 Lublin-Warszawa, gdzie dwaj mężczyźni okradli polityczkę po tym, jak zniszczyli jej oponę w celu zmuszenia do zatrzymania.
POLECAMY: Prominentna polityczka z PiS Katarzyna Osiak-Filipczak napadnięta i okradziona przez cudzoziemców
Wcześniej, Osiak-Filipczak opisała dramatyczną sytuację na swoim profilu Facebook, relacjonując, jak dwaj napastnicy najpierw próbowali ją okraść na stacji paliw, a następnie doprowadzili do kolejnego incydentu na drodze ekspresowej, gdzie wybili szybę jej pojazdu i ukradli torebkę.
„Najprawdopodobniej myśleli, że zatrzymam się zaraz po ruszeniu i kiedy wyjdę zobaczyć co się dzieje z autem zaatakują mnie i okradną ze wszystkiego, co mam w aucie i na sobie” – napisała Osiak-Filipczak, podkreślając bezczelność i pewność siebie sprawców.
Dzięki intensywnej pracy śledczych z Puław, Kurowa oraz Lublina, sprawcy zostali zidentyfikowani i zatrzymani na terenie województwa łódzkiego. Policja zabezpieczyła przy nich kilka telefonów komórkowych oraz noże, które mogły być używane podczas napadów.
„Po wykonaniu czynności procesowych z ich udziałem, zarzuty w tej sprawie usłyszeli 21 i 27-latek, obydwaj obywatele Gruzji” – poinformowała policja.
Ponadto ustalono, że zatrzymani dokonali wcześniej kradzieży na terenie województwa pomorskiego oraz województwa wielkopolskiego, kradnąc pieniądze i artykuły spożywcze.
W związku z powyższym, sąd na wniosek puławskich policjantów i prokuratury zdecydował o zastosowaniu wobec podejrzanych środka zapobiegawczego w postaci tymczasowego aresztowania na okres trzech miesięcy.
Incydent ten ponownie podnosi kwestię bezpieczeństwa na drogach oraz wzrastających obaw związanych z bezkarnością sprawców przestępstw. Sytuacja ta również nakłada refleksję nad kwestią imigracji i integracji obywateli państw trzecich w Polsce, szczególnie w kontekście ostatnich lat, gdy liczba legalnych imigrantów zwiększa się, co wiąże się z wyzwaniami bezpieczeństwa.
Dla społeczności lokalnej oraz osób publicznych, takich jak Katarzyna Osiak-Filipczak, incydent ten stanowi poważne ostrzeżenie i przypomnienie o konieczności wzmożonej czujności oraz skutecznej reakcji służb odpowiedzialnych za bezpieczeństwo obywateli.
Policja zapewnia, że śledztwo w sprawie jest kontynuowane, a wszelkie zebrane dowody będą podstawą do dalszych działań prawnych.