W ostatnich miesiącach debata nad legalizacją związków partnerskich w Polsce znalazła się w centrum uwagi, za sprawą wyroku Europejskiego Trybunału Praw Człowieka oraz stanowisku Rzecznika Praw Obywatelskich (RPO), prof. Marcina Wiącka. Jak podkreśla prof. Wiącek, zgodnie z „bardzo konsekwentnym orzecznictwem ETPCz, obowiązkiem państwa polskiego jest zinstytucjonalizowanie związków osób tej samej płci”.
POLECAMY: ETPCz nakazał Polsce uregulowanie prawa w zakresie związków partnerskich osób tej samej płci
Stanowisko RPO sprawie legalizacji związków jednopłciowych jest odpowiedzią na sprawę wytoczoną przez pięć par homoseksualnych przed Trybunał w Strasburgu, które domagały się uznania ich związków na mocy Europejskiej Konwencji Praw Człowieka. Wyrok ETPCz jednoznacznie stwierdził, że Polska nie spełniła swojego obowiązku zapewnienia skarżącym odpowiednich ram prawnych do uznanie i ochrony ich związków jednopłciowych, co stanowi naruszenie prawa do poszanowania życia prywatnego i rodzinnego, zgodnie z Artykułem 8 Konwencji.
Wypowiedź prof. Wiącka na antenie TVN24 podkreśla, że „obowiązkiem państwa polskiego jest zinstytucjonalizowanie związków osób tej samej płci”, co zostało jednoznacznie potwierdzone przez ETPCz. W kontekście tego wyroku Rzecznik Praw Obywatelskich argumentuje, że dalsze opóźnianie legislacyjnych zmian może prowadzić do dalszych naruszeń praw człowieka.
Kwestia związków partnerskich była także jednym z kluczowych postulatów wyborczych obecnego rządu oraz premiera Donalda Tuska, który zobowiązał się do rozważenia tej inicjatywy. W odpowiedzi na pytanie, jakie będą konsekwencje braku wprowadzenia odpowiednich regulacji, RPO stwierdził jednoznacznie: „Wówczas dochodzi do naruszenia Europejskiej Konwencji Praw Człowieka”.
Sprawa związków partnerskich dotyczy nie tylko uznania formalnego statusu dla par homoseksualnych, ale także otwiera dyskusję na temat adopcji dzieci przez te pary. ETPCz podkreśla, że Polska ma obowiązek zagwarantowania skarżącym odpowiednich ram prawnych, co obejmuje ochronę ich związków i ich prawa do życia rodzinnego.
Obecnie projekt ustawy o związkach partnerskich przygotowany przez ministra ds. równości Katarzynę Kotulę cieszy się poparciem lewicowych partii, które postulują nadanie takim związkom statusu małżeństwa oraz możliwości adopcji dzieci. Nie brakuje jednak opozycji – Polskie Stronnictwo Ludowe oraz inne partie konserwatywne wyrażają zastrzeżenia co do tej inicjatywy.
Europoseł Marcin Sypniewski z Konfederacji wyraził z kolei pozytywne stanowisko wobec ustawy o związkach partnerskich, podkreślając chęć ułatwienia życia nawet osobom homoseksualnym.
Podsumowując, debata na temat związków partnerskich w Polsce nabiera tempa, a przyszłe decyzje legislacyjne będą miały istotne znaczenie dla przyszłości praw jednopłciowych par w Polsce. Czekamy na dalszy rozwój sytuacji w świetle postanowień ETPCz oraz politycznych manewrów w Sejmie.
Jeden komentarz
nie gnomie jeden państwo polskie nie ma żadnego obowiązku legalizowania związków kochających inaczej. To wynaturzenie i zezwierzęcenie powinno ukryć się głęboko pod ziemią. Co śmierdzi wam katolicka Polska, ostatni bastion chrześcijaństwa? Już najstarszą córę chrześcijaństwa jaka była Francja rozmietliście w pył tworząc z niej córę Koryntu.