W środę wieczorem w Bolesławcu na Dolnym Śląsku doszło do dramatycznych wydarzeń. Policjanci zostali wezwani na interwencję w jednym z mieszkań, gdzie mężczyzna ranił funkcjonariusza, a następnie sam się zastrzelił. Wydarzenie to wstrząsnęło lokalną społecznością i zyskało szeroki rozgłos w mediach.
Przebieg zdarzenia
Według oficjalnych informacji, zdarzenie miało miejsce w jednym z mieszkań w Bolesławcu. Oficer prasowy komendanta wojewódzkiego policji we Wrocławiu, aspirant sztabowy Łukasz Dutkowiak, przekazał, że policjanci zostali wezwani przez matkę awanturującego się mężczyzny. Po dotarciu na miejsce, funkcjonariusze próbowali nawiązać kontakt z agresywnym synem, który zamknął się w pokoju.
„Policjanci zostali wezwani na interwencję przez matkę, która skarżyła się na awanturującego się w domu syna. Gdy dotarli na miejsce, ten mężczyzna zamknął się w pokoju. Strzelił przez zamknięte drzwi i ranił policjanta w głowę. Po chwili sam się zastrzelił” – powiedział Dutkowiak w rozmowie z PAP.
Stan rannego policjanta
Ranny policjant został najpierw przetransportowany do Szpitala Powiatowego św. Łukasza w Bolesławcu, gdzie udzielono mu pierwszej pomocy. Dyrektor szpitala, Kamil Barczyk, poinformował, że funkcjonariusz miał rany głowy i ramienia, jednak był przytomny i wydolny oddechowo. Ze względu na poważny charakter obrażeń, policjanta przetransportowano następnie śmigłowcem Lotniczego Pogotowia Ratunkowego do Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego we Wrocławiu.
„Ma rany głowy i ramienia, był wydolny oddechowo i przytomny” – potwierdził Barczyk.
Działania służb na miejscu zdarzenia
Na miejscu tragedii natychmiast podjęto działania śledcze. Policjanci oraz prokuratorzy przystąpili do zabezpieczania dowodów i wyjaśniania okoliczności zdarzenia. Aspirant sztabowy Łukasz Dutkowiak zaznaczył, że śledztwo jest w toku, a wszelkie dowody są skrupulatnie gromadzone.
„Nie wiem, jaki jest jego stan, ale rana głowy była poważna” – dodał Dutkowiak, odnosząc się do stanu zdrowia rannego policjanta.
Podsumowanie
Dramatyczne wydarzenia w Bolesławcu są przypomnieniem o niebezpieczeństwach, z jakimi na co dzień spotykają się funkcjonariusze policji. Ich praca, nierzadko wiążąca się z ryzykiem utraty zdrowia lub życia, jest niezwykle istotna dla zapewnienia bezpieczeństwa obywatelom. W tej trudnej sytuacji myśli wszystkich skierowane są ku rannemu policjantowi, którego zdrowie i szybki powrót do pełni sił są teraz priorytetem.