Od niedzieli, zgodnie z nowymi przepisami Unii Europejskiej, wszystkie nowo rejestrowane samochody osobowe i dostawcze do 3,5 ton będą musiały być wyposażone w rejestratory danych zdarzeń (EDR). To urządzenia, które pełnią rolę „czarnych skrzynek” znanych z samolotów, rejestrujących przebieg wypadku i pomagających w określeniu jego przyczyny. „Czarne skrzynki” mają na celu rejestrację parametrów jazdy i okoliczności wypadków, co ma pomóc w ustaleniu ich przyczyn oraz przebiegu.
Jak działają EDR?
Rejestratory danych zdarzeń (EDR) będą zapisywać kluczowe dane dotyczące podróży, a w razie wypadku przechowywać informacje z pięciu sekund przed i po zdarzeniu. „Urządzenia będą monitorować i zapisywać różne parametry, takie jak przyspieszenie wzdłużne i boczne, ruch obrotowy pojazdu, ciśnienie w układzie hamulcowym, kąt obrotu kierownicy, prędkość obrotową silnika, tryb pracy skrzyni biegów, stopień otwarcia lub zamknięcia przepustnicy, prędkość jazdy oraz moment obrotowy” – informuje Instytut Transportu Samochodowego (ITS).
Korzyści dla bezpieczeństwa drogowego
Wprowadzenie EDR może znacznie poprawić bezpieczeństwo na drogach. „Dane uzyskane z tych rejestratorów z pewnością pozwolą na jeszcze dokładniejsze ustalenie przyczyn wypadków” – mówi komisarz Antoni Rzeczkowski z Biura Ruchu Drogowego Komendy Głównej Policji. Dzięki temu biegli mogą uzyskać informacje dotyczące zachowania kierującego oraz pojazdu na kilka sekund przed zdarzeniem, co może być kluczowe w ustaleniu przebiegu wypadków.
Przepisy dotyczące ochrony danych
Zgodnie z unijnymi przepisami, producenci pojazdów muszą zapewnić, że dane z rejestratorów EDR są chronione przed manipulacją i pozostają anonimowe. Informacje mają być dostępne w formacie nadającym się do odczytu maszynowego, bez możliwości identyfikacji osoby fizycznej. Producenci muszą również udostępniać dane techniczne oraz narzędzia diagnostyczne niezbędne do pozyskiwania i interpretacji danych z EDR. Dane te mają być dostępne przez standardowe interfejsy i odpowiednio zabezpieczone przed nieautoryzowanym dostępem.
Przyszłość z EDR
Upowszechnienie rejestratorów danych zdarzeń to ważny krok w kierunku poprawy bezpieczeństwa drogowego. „Dzięki urządzeniom możliwe będzie wprowadzenie skuteczniejszych działań prewencyjnych, co przyczyni się do zmniejszenia liczby wypadków drogowych i poprawy bezpieczeństwa wszystkich użytkowników dróg” – oceniają eksperci z ITS. EDR mogą odegrać kluczową rolę w wielu sytuacjach, zwłaszcza w przypadku wypadków śmiertelnych bez świadków, dostarczając niezbędnych informacji o przebiegu zdarzenia i służąc jako dowód w sądzie.
Perspektywa na przyszłość
Obowiązkowy montaż rejestratorów EDR w autobusach i pojazdach ciężarowych powyżej 3,5 ton wejdzie w życie 7 stycznia 2026 roku. To kolejny krok w dążeniu do zwiększenia bezpieczeństwa na europejskich drogach. Dzięki analizie danych z EDR możliwe będzie opracowywanie nowych systemów bezpieczeństwa oraz szkolenie kierowców, co może prowadzić do poprawy ich nawyków i zmniejszenia liczby wypadków.
Wprowadzenie rejestratorów danych zdarzeń to nie tylko spełnienie unijnych wymogów, ale przede wszystkim krok w kierunku bezpieczniejszej przyszłości na drogach. Dzięki EDR możemy liczyć na dokładniejsze ustalenie przyczyn wypadków, lepsze zabezpieczenie danych oraz zwiększenie bezpieczeństwa wszystkich uczestników ruchu drogowego.