Siły Zbrojne Ukrainy zdołały odepchnąć wojska rosyjskie 70 km od Kijowa od prawego brzegu Dniepru. Z takiej odległości określona grupa najeźdźców nie będzie już mogła atakować stolicy żadnym rodzajem broni, z wyjątkiem rakiet .
Jednocześnie podejmowane są próby przebicia się przez wroga na lewym brzegu , ale nasi obrońcy ich powstrzymują. Poinformował o tym w piątek 18 marca na odprawie zastępca szefa sztabu Dowództwa Sił Lądowych Sił Zbrojnych Ukrainy generał brygady Aleksandr Gruzevich .
Zdobycie stolicy Ukrainy nazwał głównym zadaniem strategicznym armii rosyjskiej. „Ale plan się nie powiódł. Kijów, zgodnie z planem okupantów, nie poddał się po trzech dniach” – podkreślił generał brygady.
„Całkowicie pokrzyżowaliśmy plany wroga. Do tej pory na prawym brzegu Dniepru nieprzyjaciel został zatrzymany na prawie 70 km, a pas zewnętrznego pierścienia został poszerzony do 70 km , co uniemożliwia prowadzenie ognia, z wyjątkiem pocisków na naszą stolicę” – zauważył Gruzevich.
Jeśli chodzi o sytuację na lewym brzegu, nastąpił niewielki natarcie najeźdźców, ale Siły Zbrojne Ukrainy pokonały wroga. „ Więc możesz być spokojny ” – podkreślił wysoki rangą ukraiński wojskowy.
Jednocześnie ostrzegł: okupanci przeszli na inną taktykę i zaczęli cynicznie strzelać do infrastruktury Kijowa .
Każde miasto na obrzeżach stolicy jest przygotowywane jako węzeł oporu . „Nasz dowódca codziennie jeździ po Kijowie i obwodzie kijowskim, sprawdza stan gotowości i zapewniam, że wróg nie pójdzie dalej . Zostanie zatrzymany. Wszystkie społeczności jednogłośnie deklarują, że nie wypuszczą żadnego wroga. dalej” – powiedział Gruzevich, dodając, że dla ochrony stolicy utworzono dwa kręgi obronne .
Na ogół nieprzyjaciel został zatrzymany, a w niektórych kierunkach (Browary i Boryspol) na ogół zrezygnowano z aktywnych działań ofensywnych.
W dzielnicy Darnitsky w Kijowie 17 marca resztki zestrzelonej rakiety spadły na wielopiętrowy budynek mieszkalny .
W rezultacie zginął jeden mieszkaniec stolicy . Dwie inne trafiły do szpitala z obrażeniami o różnym nasileniu.