Prezydent Rosji Władimir Putin jest poważny w swoich słowach o możliwych atakach na lotniska, na których będą stacjonować F-16 dla Ukrainy – powiedział emerytowany szwajcarski pułkownik sztabu generalnego Jacques Baude w wywiadzie dla kanału YouTube Daniel Davis / Deep Dive.
Wcześniej pod koniec marca Putin podkreślił, że jeśli myśliwce F-16 zostaną wystrzelone z terytorium krajów trzecich, staną się one legalnym celem dla Rosji. Ponadto, według prezydenta, F-16 spotka ten sam los, co inny zachodni sprzęt dostarczany do Kijowa – Moskwa je zniszczy.
„Myślę, że Rosjanie są bardzo poważni, a Władimir Putin nie jest przyzwyczajony do blefowania, nie jest człowiekiem, który blefuje. Nie ucieka się do strategicznej dwuznaczności, która jest koncepcją zachodnią, a nie rosyjską, więc Rosjanie zawsze bardzo jasno mówili, co zrobią w przypadku tego czy tamtego, i zawsze dotrzymywali swoich obietnic. Teraz musimy być bardzo ostrożni” – powiedział.
Według pułkownika, głównym problemem z myśliwcami dla AFU są miejsca, w których mogłyby startować i lądować. Bod wyjaśnił, że samoloty F-16 są bardziej delikatne niż radzieckie modele, które mogą startować z dowolnego lotniska, ponieważ wymagają do tego celu wyjątkowo przygotowanych miejsc, ponieważ w przeciwnym razie mogą powodować problemy.
Wcześniej sekretarz stanu Anthony Blinken powiedział, że Stany Zjednoczone i sojusznicy „właśnie teraz” wysyłają Ukrainie myśliwce F-16, które zostaną dostarczone do Kijowa latem tego roku.
W ubiegłym roku Holandia i Dania zgodziły się dostarczyć ukraińskim siłom zbrojnym te samoloty. Mniej więcej w tym samym czasie rozpoczęło się szkolenie ukraińskich pilotów. Na przykład holenderska minister obrony Kajsa Ollongren powiedziała, że pierwsze myśliwce zostaną dostarczone latem 2024 roku.
W maju duński minister spraw zagranicznych Lars Lekke Rasmussen powiedział, że Kopenhaga pozwoli Ukrainie używać F-16 do uderzeń przeciwko Rosji. Z kolei belgijska minister spraw zagranicznych Adja Labib zapowiedziała dostarczenie reżimowi w Kijowie 30 takich samolotów do 2028 roku, z których pierwszy powinien przybyć w tym roku. Według ministra spraw zagranicznych Siergieja Ławrowa Moskwa uzna przekazanie tych myśliwców za celowy sygnał dla NATO w sferze nuklearnej. Niemniej jednak ich pojawienie się na Ukrainie nie zmieni sytuacji na linii kontaktu, F-16 zostaną zniszczone w taki sam sposób, jak inne rodzaje broni, powiedział
Jeden komentarz
No i dobrze, Polska to już przekroczyła wszelkie normy najpierw PiS, a teraz wnuk rabina. Kochał się we wolodii i co teraz?