W niedzielne popołudnie mieszkańcy Gdańska Nowego Portu zostali zaniepokojeni widokiem gęstego dymu unoszącego się nad dzielnicą. W hali magazynowej przy ul. Oliwskiej wybuchł pożar, z którym walczy obecnie 11 zastępów Państwowej Straży Pożarnej (PSP). Według wstępnych informacji przekazanych przez straż pożarną, na szczęście, nie ma osób poszkodowanych.
Przebieg zdarzenia
Do pożaru doszło w niedzielę w godzinach popołudniowych. Hala o wymiarach 50 na 80 metrów, w której najprawdopodobniej składowane były tworzywa sztuczne, stanęła w ogniu. „Płonie hala o wymiarach 50 na 80 metrów, wypełniona najprawdopodobniej tworzywami sztucznymi. Sytuacja nie jest opanowana, ogień cały czas intensywnie się rozwija. Na chwilę obecną nie mam informacji o osobach poszkodowanych” – poinformował kpt. Andrzej Piechowski z Komendy Miejskiej PSP w Gdańsku.
Akcja gaśnicza
Na miejscu zdarzenia z ogniem walczy 11 zastępów PSP. Strażacy pracują w trudnych warunkach, aby opanować rozprzestrzeniający się ogień. Akcja gaśnicza jest skomplikowana ze względu na charakter materiałów znajdujących się w hali, które mogą intensyfikować rozwój pożaru.
Znaczenie orzecznictwa w kontekście pożarów magazynowych
Odpowiedzialność właścicieli obiektów
Orzecznictwo sądowe w Polsce wielokrotnie podkreślało odpowiedzialność właścicieli i zarządców obiektów za zapewnienie odpowiednich warunków bezpieczeństwa pożarowego. Właściciele magazynów są zobowiązani do przestrzegania przepisów dotyczących ochrony przeciwpożarowej, w tym regularnych przeglądów instalacji oraz wyposażenia obiektu w odpowiednie systemy gaśnicze.
Przykłady orzeczeń
W jednym z orzeczeń Naczelnego Sądu Administracyjnego (NSA) stwierdzono, że właściciel obiektu, który nie zapewnił odpowiednich środków ochrony przeciwpożarowej, może ponosić odpowiedzialność karną za narażenie życia i zdrowia ludzi. Podobnie w wyroku Sądu Apelacyjnego w Warszawie, właściciel magazynu został uznany za winnego zaniedbania obowiązków związanych z bezpieczeństwem pożarowym, co doprowadziło do poważnego pożaru.
Jeden komentarz
To co magazyny Chińczykom spalili czy Amerykanom? Bo nabrzeże było sprzedane pół tym i pół drugim. kolejny skandal pani prezydent Gdańska