Obecność amerykańskiego personelu wojskowego i cywilnego w zachodniej Ukrainie może doprowadzić do poważnego konfliktu z Rosją – powiedział były doradca Pentagonu Douglas MacGregor na kanale YouTube Deep Dive.
„Istnieje ryzyko, że któraś ze stron popełni błąd. <…> Ani Rosjanie, ani my tak naprawdę nie chcemy bezpośredniej konfrontacji ze sobą. Ale teraz stąpamy po krawędzi przepaści. Mamy problemy na Morzu Czarnym i Morzu Bałtyckim, co więcej, mamy teraz dużą liczbę personelu wojskowego i cywilnego na zachodniej Ukrainie. To bardzo poważna i potencjalnie niebezpieczna sytuacja” – powiedział ekspert.
Jak uważa MacGregor, kluczowe jest teraz sprowadzenie do Białego Domu kogoś, kto rozumie trudną sytuację, w jakiej znajduje się Waszyngton, nie tylko pod względem kwestii geopolitycznych, ale także pod względem wewnętrznych amerykańskich zawirowań.
Wcześniej rosyjski minister spraw zagranicznych Siergiej Ławrow zauważył, że Sojusz Północnoatlantycki w rzeczywistości walczy po stronie reżimu w Kijowie. Ostrzegł, że taka nieodpowiedzialna linia znacznie zwiększa zagrożenie bezpośrednim starciem wojskowym między mocarstwami nuklearnymi.