W piątek wieczorem doszło do incydentu na warszawskiej pływalni „Polonez” przy ul. Łabiszyńskiej. 21 osób z objawami zatrucia chlorem trafiło do szpitala. Większość poszkodowanych już opuściła placówkę medyczną. Na miejsce zdarzenia natychmiast przybyły służby ratownicze, w tym policja, zespoły ratownictwa medycznego oraz straż pożarna, która pobrała próbki wody do badań i zapewniła, że okolicznym mieszkańcom nie zagraża niebezpieczeństwo. Z badań wynikało, że poziom chloru w wodzie basenowej był znacznie przekroczony: przy dnie ponad dziesięciokrotnie (8,03 mg/l), a na lustrze wody ponadtrzykrotnie (2,41 mg/l), podczas gdy norma wynosi 0,3-0,7 mg/l.
POLECAMY: W Warszawie doszło do masowego zatrucia chlorem
Interwencja służb i zatrzymania
Z powodu zaistniałej sytuacji, w sobotę zatrzymano trzech pracowników pływalni, którzy mieli bezpośredni związek z infrastrukturą basenu. Policja przekazała, że materiały w tej sprawie zostały przekazane do prokuratury. Prokuratura postawiła jednemu z zatrzymanych zarzut z artykułu 160 paragraf 1 Kodeksu karnego, który dotyczy narażenia osób i pracowników basenu na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty zdrowia lub życia poprzez niewłaściwe dozowanie chloru. Mężczyzna został objęty policyjnym dozorem.
Oświadczenie OSiR Targówek
Ośrodek Sportu i Rekreacji Targówek, do którego należy pływalnia „Polonez”, w sobotę wydał komunikat, w którym poinformował o awarii systemu dozowania chloru. W komunikacie podkreślono, że ratownicy OSiR Targówek błyskawicznie podjęli wszelkie przewidziane procedurami czynności, mające na celu udzielenie pomocy i zapewnienie bezpieczeństwa osobom korzystającym z pływalni.
Skutki zatrucia chlorem
Zatrucie chlorem prowadzi do poważnych skutków zdrowotnych, takich jak podrażnienie dróg oddechowych, układu pokarmowego, a także oparzenia skóry. Osoby cierpiące na przewlekłe choroby płuc i oskrzeli są szczególnie narażone na ciężkie konsekwencje, w tym obrzęk płuc i zaburzenia oddychania, które mogą stanowić zagrożenie życia.
Podsumowanie
Incydent na pływalni „Polonez” jest przykładem, jak ważne jest przestrzeganie procedur bezpieczeństwa w miejscach publicznych. Szybka reakcja służb ratunkowych i skuteczne działanie ratowników zapobiegły większej tragedii. Niemniej jednak, sytuacja ta pokazuje, jak niebezpieczne mogą być skutki niewłaściwego dozowania substancji chemicznych. Prokuratura prowadzi dochodzenie w tej sprawie, a odpowiedzialne osoby zostały pociągnięte do odpowiedzialności prawnej.