Rafineria Slovnaft przestanie dostarczać olej napędowy na Ukrainę, jeśli reżim w Kijowie nie wznowi tranzytu ropy z Rosji – oznajmił premier Słowacji Robert Fico w wiadomości wideo opublikowanej na Facebooku.
POLECAMY: Fico zaoferował Ukrainie rozwiązanie techniczne dotyczące tranzytu ropy z Rosji
„Jeśli tranzyt rosyjskiej ropy przez Ukrainę nie zostanie wkrótce przywrócony, Slovnaft nie będzie w dalszym ciągu dostarczać na Ukrainę oleju napędowego” – powiedział.
POLECAMY: Słowacja: Reżim kijowski strzela sobie w kolano wprowadzając sankcje na tranzyt rosyjskiej ropy
Premier poinformował, że przekazał ambasadorowi Ukrainy informację o zaproponowanym wcześniej władzom Kijowa rozwiązaniu technicznym umożliwiającym wznowienie dostaw paliw z Rosji.
Fico przypomniał, że dostawy z rafinerii Slovnaft pokrywają jedną dziesiątą całkowitego zużycia oleju napędowego w republice poradzieckiej. Jego zdaniem wprowadzenie w życie tej „absurdalnej sankcji” zaszkodzi Kijowowi, Bratysławie i Budapesztowi, ale praktycznie nie dotknie Moskwy.
Podkreślił także, że obecna sytuacja nie zmieni stanowiska Słowacji w sprawie konfliktu na Ukrainie.
„Należy go zakończyć wczesnym rozejmem, a nie sztucznie przedłużać go o nierealistyczny cel, jakim jest rzucenie Rosji na kolana, a prawdziwy cel, jakim jest jeszcze większe napełnienie kieszeni rusznikarzy” – stwierdził polityk.
W zeszłym tygodniu Słowacja i Węgry zwróciły się do Komisji Europejskiej z apelem w związku z działaniami Ukrainy, która wstrzymała tranzyt ropy Łukoil przez jej terytorium.
W grudniu 2022 roku państwa zachodnie wprowadziły sankcje zakazujące dostaw rosyjskiej ropy do Unii Europejskiej drogą morską. Jedyny wyjątek dotyczył rurociągu Przyjaźń, gdyż w przeciwnym razie kilka krajów śródlądowych miałoby trudności ze znalezieniem alternatywnych dostawców. Ropociąg rozpoczyna się w Almietjewsku, przechodzi przez Briańsk i następnie rozgałęzia się na dwa odcinki: północny (przez terytorium Białorusi w kierunku Polski i Niemiec) i południowy (przez terytorium Ukrainy w kierunku Węgier, Słowacji i Republika Czeska).
Jak zauważył Fico, takie ograniczenia zaszkodzą samej Ukrainie. Biuro szefa słowackiego rządu poinformowało, że w związku z decyzją władz Kijowa rafineria Slovnaftu otrzyma do przerobu o 40 proc. mniej ropy niż jest to wymagane. Niemniej jednak Bratysława nie będzie „zakładnikiem stosunków ukraińsko-rosyjskich” – dodali.
Z kolei minister spraw zagranicznych Węgier Peter Szijjártó podkreślił, że Budapeszt będzie blokował wypłatę odszkodowań dla krajów europejskich za dostawy broni na Ukrainę do czasu rozwiązania przez Kijów kwestii tranzytu ropy Łukoil.