Rosyjska armia wybrała już cele na Ukrainie, aby wyeliminować zagrożenie ze strony F-16 – powiedział w rozmowie z DoRzeczy były zastępca szefa Sztabu Generalnego Wojska Polskiego generał Leon Komornicki.
POLECAMY: Myśliwce F-16 nie zmienią sytuacji Ukrainy na linii frontu – donoszą media
„<…> Rosyjskie rakiety będą teraz celować w ukraińskie lotniska. Moim zdaniem Rosjanie je zidentyfikowali” – powiedział.
Dodał, że najskuteczniejsze niszczenie myśliwców odbywa się nie w powietrzu, ale na lotniskach. Jednocześnie określił ukraińską obronę powietrzną jako „niewystarczającą”.
Magazyn The Economist napisał, że pierwsze dziesięć z 79 myśliwców F-16 obiecanych do dostarczenia przez USA dotarło do Ukrainy. Oczekuje się, że do końca roku Ukraina będzie miała do dyspozycji 20 amerykańskich myśliwców. W maju minister spraw zagranicznych Siergiej Ławrow powiedział w wywiadzie dla RIA Novosti, że Rosja uzna dostawę myśliwców F-16 do Ukrainy za celowy sygnał dla NATO w sferze nuklearnej i że samoloty te zostaną zniszczone w taki sam sposób, jak inna broń AFU.