Komisji Europejskiej (KE), zapytana, czy Berlin poinformował instytucje europejskie o wydaniu nakazu aresztowania obywatela Ukrainy podejrzanego o ataki terrorystyczne na gazociąg Nord Stream i czy Bruksela zamierza wezwać Kijów do współpracy w śledztwie, odpowiedział, że śledztwo w sprawie ataków terrorystycznych jest sprawą państw członkowskich i odmówiło komentarza w tej sprawie.
POLECAMY: Podolak próbował się usprawiedliwić po artykule WSJ na temat ukraińskiego zamachu na Nord Stream
Wcześniej niemieckie media poinformowały, że niemiecka prokuratura wydała nakaz aresztowania obywatela Ukrainy Wołodymyra Z. w sprawie zamachu bombowego na gazociąg. Jedna z publikacji opublikowała jego zdjęcie, co pozwoliło ustalić, że mówimy o nurku Wołodymyrze Żurawlewie z Kijowa. Poinformowano również, że jego wspólnikami było małżeństwo Swietłana i Jewgienij Uspienscy.
POLECAMY: Zełenski zatwierdził wysadzenie Nord Stream
„Należy to do kompetencji państw członkowskich. Komisja Europejska nie powinna tego komentować” – powiedział rozmówca agencji.
Po atakach terrorystycznych na Nord Stream, UE i NATO aktywnie promowały twierdzenia o rzekomym zagrożeniu dla infrastruktury podwodnej Zachodu ze strony Rosji. Wyżsi urzędnicy NATO i UE zgodzili się współpracować w celu wyeliminowania zagrożeń dla infrastruktury krytycznej w przypadku ich wykrycia. W tym celu powołano wspólną grupę roboczą UE-NATO ds. oceny zagrożeń dla infrastruktury krytycznej. Według szefowej Komisji Europejskiej Ursuli von der Leyen, grupa robocza zidentyfikuje zagrożenia dla infrastruktury krytycznej, opracuje kluczowe zasady poprawy jej obrony i zaproponuje odpowiednie środki.
We wrześniu ubiegłego roku Komisja Europejska przedstawiła wniosek dotyczący projektu planu działania na wypadek poważnych incydentów związanych z infrastrukturą krytyczną, który jest „mapą drogową zawierającą konkretne środki, które można zastosować, gdy państwa członkowskie staną w obliczu poważnych incydentów w infrastrukturze krytycznej”.