W Gorzowie Wielkopolskim 51-letni mężczyzna może stanąć przed sądem za znęcanie się nad swoim psem. Grozi mu kara do trzech lat pozbawienia wolności. Incydent miał miejsce w sobotę, kiedy to świadek zaniepokojony losem owczarka niemieckiego zamkniętego w rozgrzanym samochodzie zawiadomił policję. Jak informuje komisarz Grzegorz Jaroszewicz z Komendy Miejskiej Policji w Gorzowie Wlkp., sytuacja ta mogła zakończyć się tragicznie dla zwierzęcia.
Dramat w upale
Temperatura tego dnia sięgała 30 stopni Celsjusza. Około godziny 15 policjanci otrzymali zgłoszenie, że na ulicy Borowskiego, w zamkniętym i nagrzanym samochodzie od kilkudziesięciu minut przebywa pies. Świadek, który zawiadomił służby, zauważył, że zwierzę jest w złym stanie i przez lekko opuszczoną szybę podał mu trochę wody.
Szybka interwencja policji
Na miejsce natychmiast wysłano policjantki z wydziału ruchu drogowego, które udało się otworzyć drzwi samochodu bez wybijania szyby i uwolniły psa. Owczarek został przewieziony na komendę, gdzie otrzymał wodę.
Wkrótce po tym na komendzie pojawił się właściciel psa. Jak relacjonuje kom. Jaroszewicz, 51-latek twierdził, że zostawił swojego czworonoga w samochodzie tylko na chwilę. „Wyjaśnienia te nie zgadzają się jednak ze wstępnymi ustaleniami, z których wynika, że mogły to być nawet dwie godziny” – dodał rzecznik policji.
Prawne konsekwencje
Na mocy Ustawy o ochronie zwierząt wszczęto wobec mężczyzny postępowanie. Zgodnie z artykułem 35 tej ustawy, kto znęca się nad zwierzęciem, podlega karze pozbawienia wolności do lat trzech. Jeżeli sprawca działa ze szczególnym okrucieństwem, kara może wynosić od trzech miesięcy do pięciu lat pozbawienia wolności.
Społeczna reakcja
Incydent ten wywołał szeroką reakcję społeczną i przypomniał, jak ważne jest odpowiedzialne traktowanie zwierząt. Wysokie temperatury mogą być śmiertelnie niebezpieczne dla zwierząt pozostawionych w zamkniętych pojazdach. Policja apeluje do wszystkich właścicieli zwierząt o rozwagę i odpowiedzialność, zwłaszcza w upalne dni.
Edukacja i prewencja
Eksperci i organizacje zajmujące się ochroną zwierząt podkreślają, że edukacja społeczeństwa na temat odpowiedniego traktowania zwierząt jest kluczowa. Przypadki zaniedbania i znęcania się nad zwierzętami często wynikają z braku świadomości konsekwencji takich działań. Organizacje prozwierzęce zachęcają do zgłaszania wszelkich przypadków złego traktowania zwierząt odpowiednim służbom.
Wnioski
Przypadek 51-latka z Gorzowa Wlkp. jest przestrogą dla innych właścicieli zwierząt. Znęcanie się nad zwierzętami jest przestępstwem, które może prowadzić do poważnych konsekwencji prawnych. Policja oraz organizacje prozwierzęce apelują o odpowiedzialne i humanitarne traktowanie wszystkich zwierząt.