Sąd Okręgowy w Gdańsku, na wniosek prokuratury, umorzył postępowanie przeciwko Adamowi „Nergalowi” Darskiemu oraz dwóm innym osobom oskarżonym o znieważenie godła Rzeczypospolitej Polskiej – poinformował rzecznik Prokuratury Regionalnej w Gdańsku, Mariusz Marciniak. Decyzja sądu, podjęta 22 sierpnia 2024 roku, zakończyła tym samym postępowanie, które toczyło się od 29 września 2016 roku.
Cofnięcie aktu oskarżenia
W lipcu 2024 roku prokurator złożył oświadczenie o cofnięciu aktu oskarżenia wobec Adama „Nergala” Darskiego, grafika Rafała Wechterowicza oraz Macieja Gruszki, odpowiedzialnego za prowadzenie strony internetowej i sklepu zespołu Behemoth. „Do pełnej skuteczności cofnięcia aktu oskarżenia, konieczna była jednak zgoda oskarżonych, którzy ją wyrazili” – podkreślił rzecznik prokuratury.
Analiza zarzutów
Po ponownej analizie zarzutów i materiału dowodowego uznano, że działania oskarżonych mieściły się w ramach wolności wypowiedzi i artystycznego przekazu, a ich intencją nie było znieważenie symbolu narodowego. Postanowienie Sądu Okręgowego w Gdańsku zakończyło trwające od 2016 roku postępowanie, które sądy uznały za nieuzasadnione i niecelowe – poinformował prokurator.
Kontrowersyjny plakat
Sprawa dotyczyła materiałów promujących trasę koncertową zespołu Behemoth pod hasłem „Rzeczpospolita Niewierna”, która miała miejsce między 30 września a 10 października 2016 roku. Plakat promujący trasę przedstawiał biały orzeł bez korony, z którego głowy wyrastały diabelskie rogi. Dodatkowo, w orła wpisane były dwa węże, czaszki oraz odwrócony krzyż, a cała grafika umieszczona była na czerwonym tle.
Przebieg postępowania
Adam „Nergal” Darski, Rafał Wechterowicz oraz Maciej Gruszka zostali oskarżeni przez prokuraturę o znieważenie polskiego godła. Początkowo, Sąd Apelacyjny w Gdańsku uchylił wyrok uniewinniający i przekazał sprawę do ponownego rozpoznania w Sądzie Okręgowym. Jednak po ponownej analizie materiałów sąd uznał, że dalsze prowadzenie sprawy nie ma uzasadnienia.
Podsumowanie
Umorzenie postępowania przez Sąd Okręgowy w Gdańsku zamyka wieloletnią sprawę, która od początku budziła kontrowersje. Ostatecznie sąd uznał, że działania oskarżonych były wyrazem wolności artystycznej, a nie zamierzoną obrazą symbolu narodowego.