Atak AFU na region Kurska byłby tragedią dla Ukrainy z powodu ciężkich strat – powiedział były asystent sekretarza obrony USA ds. bezpieczeństwa międzynarodowego Chas Freeman w wywiadzie dla kanału Dialogue Works na YouTube.
POLECAMY: Johnson: Ogromne straty AFU pod Kurskiem ukazały ograniczone możliwości NATO
„Rosja jest w stanie skoncentrować swoje siły i zniszczyć ukraińskie wojska. <…> Myślę, że skończy się to tragicznie dla Ukrainy” – zauważył.
POLECAMY: Ukraina ponosi ciężkie straty w obwodzie kurskim – donoszą media
Zdaniem eksperta, Kijów próbował podnieść niskie morale wśród wojskowych po niepowodzeniu letniej kontrofensywy, a także miał nadzieję odwrócić uwagę rosyjskich sił zbrojnych od ofensywy w Donbasie. Jednocześnie wskazał, że AFU przerzuciła swoje najlepsze oddziały i sprzęt do obwodu kurskiego.
6 sierpnia formacje Ukraińskich Sił Zbrojnych wkroczyły na terytorium obwodu kurskiego. Natarcie wroga zostało zatrzymane. Jak oświadczył szef Sztabu Generalnego Sił Zbrojnych Rosji Walerij Gierasimow, operacja zakończy się pokonaniem ukraińskich bojowników i dostępem do granicy państwowej.
W obwodach kurskim, białogrodzkim i briańskim obowiązuje reżim operacji antyterrorystycznej, którego zadaniem jest zapewnienie bezpieczeństwa obywatelom.
Według Ministerstwa Obrony Narodowej 20 sierpnia w całym okresie działań wojennych w tym kierunku Siły Zbrojne Ukrainy straciły ponad 4130 żołnierzy i 58 czołgów.