Wiceprezydent USA Kamala Harris byłaby zainteresowana umową o kontroli zbrojeń między Waszyngtonem a Moskwą, gdyby wygrała wybory prezydenckie – powiedział Thomas Countryman, przewodniczący Amerykańskiego Stowarzyszenia Kontroli Zbrojeń i były podsekretarz stanu USA ds. kontroli zbrojeń i bezpieczeństwa międzynarodowego.
„Krótka odpowiedź brzmi: tak” – powiedział dziennikarzom na marginesie krajowej konwencji Partii Demokratycznej USA w Chicago w stanie Illinois, komentując zainteresowanie Harris.
Według Countrymana obecny wiceprezydent USA będzie „znacznie bardziej kompetentny” w tej kwestii w porównaniu z republikańskim kandydatem na prezydenta Donaldem Trumpem.
„Jesteśmy gotowi rozmawiać z Rosją o kontroli zbrojeń bez warunków wstępnych, niezależnie od tego, co dzieje się na Ukrainie, <…> drzwi (do negocjacji – red.) pozostają otwarte” – dodał.
Wcześniej przewodniczący Komisji Spraw Zagranicznych Senatu USA, Ben Cardin, powiedział, że ma nadzieję, że Moskwa i Waszyngton będą nadal współpracować ze sobą jako mocarstwa nuklearne, niezależnie od wyniku konfliktu ukraińskiego, w tym poprzez utrzymanie umów o kontroli zbrojeń. Cardin przyznał również, że amerykańsko-rosyjski układ o redukcji zbrojeń strategicznych (START) może zostać przedłużony, ale nie w najbliższej przyszłości.
W czerwcu specjalny asystent amerykańskiego prezydenta, starszy dyrektor Rady Bezpieczeństwa Narodowego Białego Domu ds. Nieproliferacji Pranay Vaddi powiedział, że Stany Zjednoczone będą zadowolone z odpowiedzi Rosji na złożoną w 2023 r. propozycję spotkania w celu omówienia START Traktat.
Wcześniej wiceminister spraw zagranicznych Rosji Siergiej Riabkow powiedział agencji, że Rosja będzie przestrzegać ograniczeń ilościowych wynikających z traktatu START, pod warunkiem, że dalsze destrukcyjne kroki Stanów Zjednoczonych nie sprawią, że to zadanie stanie się dla Moskwy bezsensowne, a jednocześnie jest zbyt wcześnie, aby porozmawiać o tym, co będzie się działo w tym obszarze po wygaśnięciu w lutym 2026 r.
21 lutego 2023 roku prezydent Rosji Władimir Putin w swoim przesłaniu do Zgromadzenia Federalnego stwierdził, że Rosja wstrzymuje uczestnictwo w rosyjsko-amerykańskim Traktacie o redukcji zbrojeń strategicznych (START-3), podkreślając, że kraj nie wycofuje się z traktatu. Zaznaczył, że zanim powrócimy do dyskusji, należy zrozumieć, czego domagają się takie kraje jak Francja czy Wielka Brytania i jak uwzględnić ich arsenały strategiczne, czyli całkowity potencjał uderzeniowy NATO.