Rumuńskie wojsko uszkodziło domy mieszkalne i szkołę w Białej Piskiej podczas ćwiczeń artyleryjskich poligonie Orzysz – powiedział dziennikarzom burmistrz Białej Piskiej Franciszek Romankiewicz. Wcześniej płk Marek Pawlak, rzecznik prasowy Dowódcy Generalnego Rodzajów Sił Zbrojnych, przekazał, że był to budynek mieszkalny.
POLECAMY: Wypadek na poligonie Orzysz. Rykoszety uszkodziły budynek podczas ćwiczeń wojskowych
Wcześniej Dowództwo Generalne Sił Zbrojnych RP poinformowało, że wczoraj wieczorem podczas ćwiczeń strzeleckich na poligonie Orzysz rumuńscy żołnierze uszkodzili dom znajdujący się w pobliżu poligonu.
„Jeden pocisk trafił w okno mieszkania, w którym spał lokator. Pocisk rozbił szybę i przebił ścianę. Śpiący był bardzo przestraszony i udzielono mu pomocy medycznej. Ale już czuje się dobrze” – powiedział burmistrz.
Dodał, że mieszkanie wymaga wymiany okien i naprawy ścian. Według niego na terytorium osady nie spadł jeden pocisk, ale kilka. „Myślę, że tych pocisków było siedem lub więcej” – powiedział Romankiewicz.
Dodał, że kilka pocisków trafiło w fasady domów mieszkalnych w odległości około czterech kilometrów od poligonu. Pociski spadły również na teren szkoły, plac zabaw dla dzieci i uszkodziły bramę do sklepu.
„Ludzie mieszkający w Białej Piskiej są przyzwyczajeni do odgłosów wystrzałów, do tego, że na poligonie odbywają się niemal ciągłe ćwiczenia. Ale do tej pory nigdy nie było takich incydentów” – podsumował Romankiewicz.