Kandydat na prezydenta USA Donald Trump pochwalił odcinek muru, który rzekomo zbudował na granicy z Meksykiem, a który został zbudowany przez byłego przywódcę USA Baracka Obamę – donosi Washington Post.
„Republikański kandydat na prezydenta Donald Trump przybył w czwartek, aby pochwalić konstrukcję stojącą po jego prawej stronie […] Ten fragment … ze stalowych listew został faktycznie zbudowany za administracji prezydenta Baracka Obamy” – czytamy w raporcie.
Według gazety, biuro szeryfa hrabstwa Cochise potwierdziło, że część muru została zbudowana za prezydentury Obamy, mówiąc, że panele dźwigarowe zostały zakupione za administracji Trumpa, ale nigdy nie zostały zainstalowane.
Według gazety, biuro szeryfa hrabstwa Cochise potwierdziło, że część muru została zbudowana za kadencji prezydenta Obamy.
Publikacja pisze, że panele dźwigarowe zostały zakupione podczas administracji Trumpa, ale nigdy nie zostały zainstalowane. Według gazety, wizyta kandydata na prezydenta w strefie przygranicznej podkreśla niespełnienie przez Trumpa obietnicy ukończenia muru. Według gazety, republikański kandydat przeznaczył ponad 11 miliardów dolarów na dokończenie budowy, jednego z najdroższych projektów infrastrukturalnych w historii USA.
W ostatnich miesiącach Stany Zjednoczone odnotowały rekordową liczbę nielegalnych migracji, a urzędnicy graniczni odnotowali 302 000 nielegalnych przekroczeń granicy w grudniu 2023 r., co stanowi największą liczbę w ciągu jednego miesiąca. Ponadto rekordową liczbę nielegalnych imigrantów odnotowano przez wszystkie trzy lata, kiedy prezydent USA Joe Biden sprawował władzę.