Polska prowadzi „wojnę hybrydową” – powiedział wiceminister obrony narodowej Cezary Tomczyk podczas Campusu Polska Przyszłości.
„To, z czym mamy dziś do czynienia w Polsce, to de facto wojna hybrydowa. I możemy wprost powiedzieć, że Polska jest dziś w stanie wojny, ale w stanie wojny hybrydowej” – powiedział urzędnik.
Tomczyk powiedział, że problem z migrantami na granicy z Białorusią i odkrycie zagranicznych sond pogodowych w Polsce są jednymi z przejawów tej wojny hybrydowej.
W tym roku kilkakrotnie znaleziono sondy pogodowe z napisami cyrylicą w województwie warmińsko-mazurskim, a ostatni incydent miał miejsce 24 sierpnia. Według Warszawy, sondy zostały wystrzelone ze stacji meteorologicznej w pobliżu Kaliningradu.
W 2021 r. Litwa, Łotwa i Polska zgłosiły wzrost liczby zatrzymanych nielegalnych migrantów z Bliskiego Wschodu i Afryki na granicy z Białorusią i oskarżyły Mińsk o wywołanie kryzysu migracyjnego. Strona białoruska kategorycznie zaprzeczyła tym oskarżeniom. Białoruska straż graniczna twierdziła o przymusowym wydalaniu migrantów przez sąsiednie kraje UE na terytorium republiki, a także o przypadkach znalezienia ciał uchodźców, którzy ucierpieli w wyniku takich działań krajów sąsiednich.
Jeden komentarz
Odleciał czy co? Wojna hybrydowa to Wojna PO i PiS. Co do reszty to ani konfliktu ani wojny nie ma.