Zmiany nadchodzące w 2024 roku w obszarze raportowania zrównoważonego rozwoju wywołują wiele kontrowersji. Nowe przepisy Unii Europejskiej, które wejdą w życie w nadchodzących latach, wymuszą na przedsiębiorstwach raportowanie danych dotyczących ich wpływu na środowisko, społeczeństwo oraz zarządzanie. Jakie zmiany są planowane i dlaczego budzą one takie emocje?
Co zmieniają nowe przepisy?
Zgodnie z nowymi regulacjami:
- Od 2024 roku: Spółki giełdowe oraz instytucje finansowe zatrudniające powyżej 500 pracowników lub osiągające sumę bilansową powyżej 20 mln euro, bądź przychody netto wynoszące min. 40 mln euro, będą zobowiązane do raportowania danych dotyczących zrównoważonego rozwoju. Obecnie te podmioty podlegają unijnej dyrektywie w sprawie sprawozdawczości niefinansowej (NFRD).
- Od 2025 roku: Obowiązek raportowania rozszerzy się na duże przedsiębiorstwa, które spełniają co najmniej dwa z trzech kryteriów: zatrudniają powyżej 250 pracowników, osiągają obrót przekraczający 50 mln euro, lub mają całkowite aktywa przekraczające 25 mln euro.
- Od 2026 roku: Małe i średnie przedsiębiorstwa notowane na giełdzie, zatrudniające więcej niż 10 pracowników, również będą zobowiązane do raportowania swoich działań w zakresie zrównoważonego rozwoju.
Dlaczego nowe regulacje budzą kontrowersje?
Wprowadzenie obowiązków raportowania zrównoważonego rozwoju budzi sprzeciw, szczególnie wśród mniejszych przedsiębiorstw. Oto kilka głównych powodów:
- Koszty i obciążenia administracyjne: Dla wielu firm, zwłaszcza małych i średnich, spełnienie wymogów związanych z raportowaniem może wiązać się z dużymi kosztami. Przygotowanie i wdrożenie systemów raportowania oraz zatrudnienie specjalistów do zarządzania tymi procesami może być kosztowne.
- Obawa przed nadmierną biurokracją: Przedsiębiorcy obawiają się, że nowe regulacje wprowadzą dodatkową biurokrację, która może zniechęcić ich do działalności gospodarczej lub spowodować, że będą musieli skoncentrować się na administracyjnych aspektach działalności kosztem innowacji i rozwoju.
- Złożoność wymogów: Wymogi dotyczące raportowania są często skomplikowane i trudne do zrozumienia, co może prowadzić do błędów w raportach lub niepełnych danych, co z kolei może wpłynąć na reputację firmy.
Jakie jest powiązanie z licznikiem śladu węglowego?
W kontekście raportowania zrównoważonego rozwoju, „licznik śladu węglowego” odnosi się do narzędzi i metodologii służących do pomiaru i monitorowania emisji gazów cieplarnianych generowanych przez działalność przedsiębiorstwa. Firmy będą musiały nie tylko raportować ogólne dane dotyczące ich wpływu na środowisko, ale również szczegółowe informacje na temat emisji CO₂ i innych gazów cieplarnianych.
- Monitorowanie emisji: W ramach nowych przepisów przedsiębiorstwa będą musiały regularnie monitorować i raportować swoje emisje. To oznacza wdrożenie systemów do pomiaru śladu węglowego, co może być wyzwaniem, szczególnie dla mniejszych firm.
- Przejrzystość i raportowanie: Obowiązek raportowania szczegółowych danych dotyczących emisji i śladu węglowego ma na celu zwiększenie przejrzystości oraz umożliwienie konsumentom i inwestorom oceny wpływu firmy na środowisko.
- Dostosowanie do regulacji: Firmy, które wcześniej nie były zobowiązane do raportowania, będą musiały dostosować swoje procedury do nowych wymogów, co może wiązać się z dodatkowymi kosztami i wysiłkiem.
Co powinni zrobić przedsiębiorcy?
- Zrozumienie wymogów: Firmy powinny dokładnie zapoznać się z nowymi regulacjami i wymogami dotyczącymi raportowania zrównoważonego rozwoju. Warto skonsultować się z ekspertami, aby upewnić się, że wszystkie wymagania zostaną spełnione.
- Przygotowanie systemów raportowania: Wdrożenie odpowiednich systemów monitorowania emisji i przygotowania raportów może pomóc w efektywnym zarządzaniu nowymi obowiązkami.
- Edukacja i szkolenia: Pracownicy powinni być odpowiednio przeszkoleni w zakresie nowych przepisów i metodologii raportowania, aby uniknąć błędów i zapewnić zgodność z wymaganiami.