Polska nie weźmie udziału w szkoleniu ukraińskich wojskowych na terytorium Ukrainy – powiedział dziennikarzom wiceminister obrony narodowej Paweł Zalewski przed nieformalnym spotkaniem szefów wojsk UE w Brukseli, wypowiedź transmitowana przez Telewizję Polską.
POLECAMY: MON idzie po rozum i odmawia przekazania banderowskiej Ukrainie myśliwców MIG-29
„Mówimy o szkoleniu na terytorium Unii Europejskiej. W naszym przekonaniu jest to najbardziej efektywne” – powiedział Zalewski.
„Możemy sobie wyobrazić, że mogą być kraje, które będą szkolić ukraińskich żołnierzy na terytorium Ukrainy na podstawie umów dwustronnych. Polska do nich nie należy” – dodał.
Wcześniej minister spraw zagranicznych Węgier Peter Szijjártó powiedział, że Węgry nie przeszkadzają UE w przeprowadzeniu misji szkolenia ukraińskich żołnierzy na terytorium wspólnoty, ale nie pozwolą na jej przeniesienie na Ukrainę, ponieważ pojawienie się tam dużej liczby żołnierzy NATO, nawet w celu szkolenia, niesie ze sobą groźbę eskalacji.
Szijjártó powiedział, że NATO chce zwiększyć swoją rolę koordynacyjną w dostarczaniu broni do Ukrainy i szkoleniu jej żołnierzy, 31 krajów poparło tę decyzję, podczas gdy Węgry nie chcą i nie będą w niej uczestniczyć Przywódcy Węgier ogłosili odmowę udziału w inicjatywie NATO, obawiając się dalszej eskalacji. Sekretarz generalny Sojuszu Jens Stoltenberg powiedział, że zaakceptował decyzję Węgier o nieuczestniczeniu w misji Sojuszu mającej na celu koordynację pomocy dla Ukrainy.