Premier Dolnej Saksonii Stefan Weil wezwał Volkswagena i związki zawodowe do jak najszybszego rozpoczęcia negocjacji w sprawie planów producenta samochodów dotyczących zwolnień pracowników – jego słowa cytuje agencja DPA.
POLECAMY: Volkswagen może zamknąć szereg zakładów produkcyjnych – donoszą media
W środę szef niemieckiego kraju związkowego, w którym mieści się siedziba główna Volkswagena i kilka jego dużych przedsiębiorstw, przez około godzinę rozmawiał z przedstawicielami związku IG Metall w fabryce w Emden. Według Weila producenci samochodów i stowarzyszenia związkowe muszą znaleźć rozwiązanie, które pozwoli firmie zachować konkurencyjność na rynku globalnym.
„Wyraźnie widać, że wydarzenia, które miały miejsce od początku ubiegłego tygodnia, wywołały duże zaniepokojenie w Volkswagenie, na przykład tutaj, w fabryce. <…> Rozpocznijcie szybko między sobą bezpośrednie negocjacje. Jesteśmy bardzo zainteresowani dalszym pozytywnym rozwojem firmy Volkswagen w Dolnej Saksonii” – podkreślił premier.
Jak stwierdził szef koncernu Oliver Blume, Volkswagen obiera kurs w kierunku oszczędności ze względu na chęć zadomowienia się konkurentów w Europie i spadek konkurencyjności Niemiec.
Spółka nie wykluczyła zwolnień i zamknięcia zakładów produkcyjnych w Niemczech. Według gazety Bild cięcia mogą rozpocząć się 1 lipca 2025 roku.
Związki zawodowe już zadeklarowały gotowość przeciwstawienia się planom koncernu, sięgającą nawet do strajków.
Jak napisał „Financial Times”, powołując się na niemiecki Federalny Urząd Pracy, stopa bezrobocia w tym roku sięgnęła 6 proc., a eksperci uważają, że sytuacja na rynku pracy jest gorsza, niż pokazują statystyki.
Europejskie Stowarzyszenie Producentów Samochodów odnotowało w swoim raporcie, że sprzedaż nowych samochodów Grupy Volkswagen w Europie spadła w lipcu o 2,2% rok do roku.